Żużel czasami jest zwyczajnie okropny. Tym razem wielki pech dopadł Maksyma Drabika. Wciąż lider wyścigu o mistrza świata juniorów uszkodził obojczyk, może nie zrealizować osobistych planów, poważnie też osłabił wrocławian w ligowej walce. Sparta straciła ważne ogniwo, ale stalowcy muszą w niedzielę zachować czujność! W sobotnie popołudnie w awaryjnym trybie we Wrocławiu pojawił się rybniczanin Lars Skupień i to on przyjedzie do Gorzowa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.