Zielonogórscy statystycy przed świętami sprawdzili ceny produktów w sklepach i porównali z tymi sprzed roku. Wyszło im, że wszystko podrożało także w koszyku wielkanocnym.
Lubuska marszałek Elżbieta Polak także w tym roku dość szybko porozumiała się ze związkami zawodowymi ws. rewaloryzacji płac. Pracownicy urzędu zarobią 850 zł brutto więcej.
Jadłodzielnie miały do tej pory główny cel - by mieszkańcy nie marnowali jedzenia. Zamiast wyrzucić je do kosza, mieli się nim dzielić z każdym, bez względu na status materialny. Dziś do jadłodzielni chodzą osoby, dla których "szafa" jest jedynym ratunkiem, by nie być głodnym.
Gdy jedni ściskają się za portfel, bo inflacja galopuje, wicemarszałek Stanisław Tomczyszyn zabrał się za promowanie kuchennych rarytasów. I wierzy, że te od lokalnych producentów nie muszą drenować nam domowego budżetu.
Zgodnie z zapowiedziami, prezydent Jacek Wójcicki spotkał się z gorzowskimi radnymi, by omówić trudne wyzwania, przed jakimi stoi nasze miasto w związku z podwyżkami cen prądu, rosnącymi kosztami paliwa, wysoką inflacją i podwyżkami stóp procentowych. Prezydentowi towarzyszyli wiceprezydenci, skarbnik i sekretarz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)