Policja zatrzymała 42-latka, który jechał o wiele szybciej niż powinien. - Pomiar w nieoznakowanym radiowozie wskazał 180 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do dziewięćdziesiątki - mówi asp. Tomasz Bartos. Mężczyźnie grozi grzywna do 30 tys. zł.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.