Sporym dorobkiem fotograficznym cieszy się popularna w mieście dziwna galeria, która nie może zagościć na dłużej w jednym miejscu. Można o niej powiedzieć, że jest wciąż bezdomna. Zresztą tak się nazywała jej pierwsza edycja w Gorzowie. Kto jeszcze pamięta, że Galeria Bezdomna odbyła się w zielonej willi przy ul. Chrobrego? To miała być fotograficzna wystawa dla każdego, ale gorzowianie przynieśli do pokazania wiele innych dziedzin sztuki. Dlatego stała się Galerią Bezbronną. I tak od dziewięciu lat zmienia swoje miejsce. Zobaczcie, w których budynkach już gościła i co się z nimi potem stało. Zobacz też, gdzie w tym roku zaproszą nas gorzowscy artyści.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.