Kurcarze najchętniej odwiedzali domy, gdzie mieszkały panny - ich wizyta miała także charakter zalotów - pisze toruńska etnograf Hanna Łopatyńska
W PRL popularny był niesłuszny pogląd, że gwiazdory są wymysłem ówczesnej władzy i mają zastąpić św. Mikołaja. W rzeczywistości wywodzą się z ludowej kultury, tak jak "Dzieciątko Jezus", "aniołek" i biały "konik szemel". Jak u nas święty Mikołaj, przynosiły prezenty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.