- Zmęczyło nas coroczne stukanie do tysięcy drzwi, wyrzucanie nas przez te drzwi i powroty oknami. Błaganie o pieniądze w firmach i instytucjach, godziny poświęcone na tworzenie prezentacji, ofert sponsorskich, wyjazdy do firm, często na drugi koniec Polski, za własne pieniądze - piszą organizatorzy Biegu Niepodległości w Żaganiu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.