To już 20. edycja słynnego festiwalu Muzyka w Raju. Cykl koncertów muzyki dawnej tradycyjnie prowadzi do Paradyża, choć w tym roku zawita też do Gorzowa.
Znacie smak dźwięków późnego baroku i mroków średniowiecza? Czas na Muzykę w Raju, najbardziej znany lubuski letni festiwal muzyczny. W programie prawie 50 koncertów. Pierwsze, po raz pierwszy w historii odbędą się w Zielonej Górze.
Tylko kilka koncertów miłośnicy muzyki dawnej usłyszą w kościele w Paradyżu. Festiwal Muzyka w Raju zamienia się imprezę wędrującą. - To było ryzykowne, ale się sprawdza - mówi Cezary Zych. Co się jeszcze zmienia? Marszałek daje więcej pieniędzy.
Gorzów zainauguruje festiwal Muzyka w Raju. W czwartek w Filharmonii Gorzowskiej przybyli usłyszą dzieła m.in. Antonia Vivaldiego i Jana Sebastiana Bacha w wykonaniu światowej klasy artystów.
Festiwal w Paradyżu u swoich narodzin miał jeden cel: odróżniać się, być innym niż inne festiwale, nie powielać, mieć coś osobliwego - mówi Cezary Zych, szef Muzyki w Raju. Przed nami 46 koncertów.
Przed rokiem rajskie koncerty mogliśmy śledzić jedynie w internecie. W sierpniu kompozycje starych mistrzów na festiwalu Muzyka w Raju usłyszymy na żywo, ale zanim zabrzmi w Paradyżu, zawita do Letnicy, Świebodzina, Gorzowa i Międzyrzecza
Festiwalu z żywymi koncertami w tym roku nie ma, ale Muzyka w Raju przeniosła się na ekran. Przed nami ostatnie seria pokazów. Warto odhaczyć w kalendarzu Piekarnię Cichej Kobiety, skansen w Ochli czy muzeum w Świdnicy.
Przed nami blisko 80 projekcji z wyjątkowymi koncertami. Na mapie pokazów m.in. Zielona Góra, Gorzów, Żagań, Słubice, Gubin, Międzyrzecz i Szprotawa.
Cezary Zych, organizator rajskiego festiwalu w Paradyżu, może spać spokojnie. Dostał od marszałek woj. lubuskiego deklarację - na piśmie - że przez najbliższe trzy lata będzie otrzymywał na swoje wydarzenie pieniądze.
Melomani i artyści z całego świata spotkali się w paradyskim seminarium, by doświadczyć rajskiej muzycznej uczty. Co nas czeka w najbliższych dniach?
W murach seminarium w Paradyżu rozbrzmiewać będzie muzyka od średniowiecza po klasycyzm. Przyjadą artyści znani już melomanom oraz debiutanci na festiwalu Muzyka w Raju.
W klasztorze w Paradyżu usłyszymy 22 koncerty z kompozycjami od średniowiecza po klasycyzm. Zobaczcie szczegółowy program festiwalu Muzyka w Raju.
To już 15 raz w murach seminarium duchownego w Paradyżu zabrzmi Festiwal Muzyka w Raju. W programie 22 koncerty muzyki baroku, średniowiecza, z pałacowych dworów i mistycznych klasztorów. I muzycy z czołówki wykonawców muzyki dawnej w Europie.
Dziś (piątek 28 lipca) startuje kolejna edycja Przedsionka Raju. Potrwa ponad dwa tygodnie w Lubuskiem, Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku. - Po raz szósty wyruszamy w drogę, ale nie jest to już podróż zupełnie w nieznane, jak bywało dawniej - mówi Cezary Zych, prezes fundacji Canor, dyrektor festiwalu
Trwa festiwal Muzyka w Raju. To wystarczający powód, by oczy i uszy melomanów z całej Polski zwróciły się na Seminarium Duchowne w Paradyżu pod Świebodzinem. Co ich wodzi na pokuszenie?
Muzyka w Raju to nie tylko stali goście, których nie trzeba szeroko przedstawiać, ale i paradyscy debiutanci. Poznajcie artystów z całego świata, którzy przeniosą melomanów do świata muzyki dawnej
Muzyka w Raju w Paradyżu dzieje się w dniach 12-21 sierpnia. Kilkunastu artystów i po trzy koncerty dziennie. Oto plan wydarzeń, który nie pozwoli ci niczego przegapić. Szczegółowy program na www.muzykawraju.pl
Paradyż już od 14 lat przyciąga melomanów i artystów z całej Europy. Festiwal chwalą za szczodrą dawkę muzyki dawnej w najlepszych wykonaniach i niezwykły klimat pocysterskiego klasztoru, z dala od zgiełku współczesnego świata. Mamy bilety do Paradyża!
Niektóre ze świątyń mają absolutnie wybitną akustykę. Tak jak w Brodach, Bieczu, Sulęcinie, Kożuchowie, Grodowcu czy Gościeszowicach
Mówi się, że festiwale wychowują publiczność. W naszym przypadku jest odwrotnie. To ludzie zachęcili nas do stworzenia Przedsionka Raju - mówi Cezary Zych. W tym roku usłyszmy aż 31 koncertów muzyki dawnej.
Davide Monti improwizuje jak w baroku, Argentyńczyk Roger Helou sięga po średniowieczne organetto, duet La Mouvance odkrywa mniej znaną muzykę niemiecką. Polskę reprezentują zespół Miraculis i klawesynistka Joanna Boślak-Górniok
16-23 sierpnia. W pocysterskim klasztorze w Gościkowie-Paradyżu znów będzie można usłyszeć niebiańską muzykę festiwalu Muzyka w Raju. Paradyskie opowieści przyzwyczaiły nas już do ciągłego poszukiwania i dociekania niesamowitych połączeń dźwięków. W tym roku usłyszymy m.in. Corinę Marti, Michała Gondka, Bolette Roed, VivęBiancęLunę Biffi czy La Morra.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.