Głośnym echem w kraju odbiło się zwycięstwo trzecioligowej Lechii nad faworyzowaną Jagiellonią. Prezes klubu z Białegostoku, w ramach zadośćuczynienia za porażkę, obiecał kibicom, którzy wybrali się do Zielonej Góry, darmowe zaproszenia na hitowe mecze.
Szalony mecz w Zielonej Górze. Trzecioligowa Lechia pokazała charakter i nie dała szans ekstraklasowej Jagiellonii. Sensacyjnie wygrała 3:1 i gra dalej w Pucharze Polski. - To był dla nas mecz życia - mówił Przemysław Mycan, strzelec dwóch goli.
Mecz roku w Zielonej Górze zobaczy tylko 999 widzów, ale relację jak mała Lechia gra z wielką Jagiellonią pokaże Polsat. - W złym momencie trafiamy na Jagiellonię. Ale to jest piłka, powalczymy. Przy dużym szczęściu nie można wykluczyć niespodzianki - mówi Maciej Murawski, prezes Lechii.
Trzecioligowa Lechia Zielona Góra wylosowała w Pucharze Polskim atrakcyjnego rywala. Na stadion przy Sulechowskiej przyjedzie Jagiellonia Białystok, drużyna ze stuletnią historią, dziś naszpikowana zagranicznymi piłkarzami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.