Bardzo prawdopodobne, że drugi raz w historii indywidualnych mistrzostw świata juniorów na podium stanie trzech Polaków. Na pewno jednym z nich nie będzie Rafał Karczmarz ze Stali Gorzów, który w turniejach w Lublinie i niemieckim Güstrow łącznie uzbierał zaledwie 6 pkt.
20-latek ze Stali Gorzów pierwszy wywalczył sobie prawo występu w finałach IMŚJ. Turniej otwarcia w sobotę o godz. 18 w Lublinie, transmisja w Eurosporcie 2. - Chciałem tu być wcześniej, ale coś stawało na mojej drodze. Teraz chcę udowodnić, że mogę walczyć o czołowe miejsca wśród młodzieżowców - powiedział Rafał Karczmarz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.