To tradycja, że 11 listopada, na świętego Marcina, je się gęsinę i pije młode wino. Tak właśnie było w sobotę w Lubuskim Centrum Winiarstwa w Zaborze.
Okolice 11 listopada to czas, gdy w wielu miejscach na świecie pije się młode wino. Podobnie jest w Zielonej Górze. Największe takie święto trwa w hali WOSiR-u w Drzonkowie, inne odbywa się w historycznej piwnicy winiarskiej przy ul. Wodnej.
Święto Młodego Wina, które w Zaborze odbyło się już po raz czwarty, okazało się dużym sukcesem frekwencyjnym. Lubuskie Centrum Winiarstwa okazało się nawet zbyt małe, żeby pomieścić wszystkich gości.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.