Po tym, jak zapewniliśmy sobie utrzymanie, z zespołu ewidentnie zeszło ciśnienie. Nie powinno tak to wyglądać, ale nic już nie zrobimy - powiedział trener sulęcinian Łukasz Chajec. Olimpia Sulęcin - BAS Białystok 0:3.
Poprzednie rozgrywki w naprawdę mocnej, siatkarskiej lidze, będącej zapleczem dla męskiej PlusLigi, zespół Olimpii Sulęcin skończył na 14. miejscu, ostatnim chroniącym przed spadkiem. Na początku nowych zmagań mamy w składzie dużo zmian i tradycyjnie apetyt na lepsze wyniki, historyczny awans do fazy play-off. Tauron 1. Liga startuje w czwartek wieczorem, ale nasz zespół pierwszy mecz rozegra dopiero w sobotę, 24 września.
Równocześnie sulęcinianie awansowali na siódme miejsce w tabeli Tauron 1. Ligi, a to oznacza, że coraz mocniej zaczynają się pierwszy raz w historii liczyć w walce o awans do fazy play-off. Zaksa Strzelce Opolskie - Olimpia 1:3.
- Przy tak dużej ilości nowych ogniw potrzebujemy czasu na zgranie. Jestem jednak pewien, że znów jako klub i zespół ruszyliśmy krok do przodu, będziemy w stanie powalczyć ze wszystkimi w pierwszej lidze - zapowiada Łukasz Chajec, który znów przejął stery w Olimpii Sulęcin.
Lubuski klub siatkarski występujący na zapleczu PlusLigi poinformował o sześciu zarażonych koronawirusem. - Najbliższe mecze Olimpii Sulęcin w ramach rozgrywek Tauron 1. Ligi zostają przełożone na inny termin, a my czekamy na dalsze zalecenia pod kątem ograniczenia ryzyka przenoszenia wirusa - przekazał Łukasz Chajec, prezes naszego klubu.
Siatkarskie zaplecze PlusLigi to już jest coś. Wysoki poziom, atrakcyjna rywalizacja, wielu porządnych przeciwników. Zawodnicy Olimpii Sulęcin wracają tu po roku przerwy. - Mamy drużynę na miarę możliwości, ale przemyślaną. Taką, która na pewno podejmie walkę - powiedział Łukasz Chajec, prezes naszego jedynego przedstawiciela na tym poziomie rozgrywkowym.
Przez epidemię koronawirusa także polskie drużyny siatkarskie na wszystkich szczeblach przedwcześnie zakończyły rozgrywki. W drugiej lidze zaliczono wyniki po fazie zasadniczej, w pierwszej grupie wygrała Olimpia Sulęcin. Teraz będzie się starać o powrót na zaplecze PlusLigi. Jest szansa, że drugoligowców zobaczymy w Gorzowie.
- Bardzo tego chcemy. Myślę, że jest na to duża szansa. Pracujemy cały czas nad formą siatkarską, ale również nad finansami klubu. Bo chcielibyśmy wrócić do pierwszej ligi i nie grać wyłącznie o utrzymanie, a do tego potrzebujemy większy budżet - powiedział Łukasz Chajec, trener i prezes Olimpii.
- Pracy było bardzo wiele, ale cieszę się, że tylu ludzi siatkówki udało się zebrać w jednym miejscu. Pewnie wspólnie mamy jedno marzenie, aby województwo lubuskie odzyskało PlusLigę, miejsce w krajowej elicie - powiedział Łukasz Chajec, prezes i trener drugoligowej Olimpii Sulęcin.
Zespół z Sulęcina przez dwa sezony bronił na zapleczu PlusLigi honoru lubuskiej siatkówki. Czy spodziewaliśmy się spadku właśnie teraz? Szczerze mówimy, że nie, daliśmy się kupić na zapowiedzi o czołowej ósemce. Rzeczywistość w pierwszej lidze była jednak znacznie bardziej brutalna.
Zespół Olimpii Sulęcin specjalistą od utrzymania w serii play-out? To okaże się już za chwilę. Po dwóch meczach w krakowskiej hali mamy remis 1:1. Teraz w sobotę i niedzielę 16-17 marca o godz. 17 zagramy u siebie. - Mamy ogromną szansę, aby szczęśliwie skończyć ten trudny sezon - powiedział nasz trener Łukasz Chajec.
Przed naszymi siatkarzami najważniejsze dni w sezonie. Ile meczów zagramy z AZS AGH Kraków? Oby tyle, aby starczyło do utrzymania. Z nowymi nadziejami startujemy w najbliższą sobotę.
Drugi rok z rzędu o utrzymanie w I lidze siatkarze Olimpii Sulęcin zagrają w serii play-out. W sobotę przegrali z ostatnim w tabeli AZS w Częstochowie 1:3.
Pierwszoligowi siatkarze z Sulęcina pozostają w gronie dwóch najsłabszych zespołów rozgrywek, bo w ostatnich meczach nie są w stanie nawet ugrać seta. Tym razem przegrywamy w swojej hali z BBTS Bielsko-Biała 0:3.
To będzie szalona końcówka fazy zasadniczej w pierwszej lidze siatkarzy. Olimpia Sulęcin przegrywa 0:3 z Buskowianką w Kielcach i znów znajdujemy nasz zespół na przedostatnim miejscu w tabeli.
Chcieliśmy kompletu punktów, mamy dwa z trzech "oczek" i ciągle szansę, aby fazę zasadniczą w pierwszej lidze zakończyć na bezpiecznym, dziesiątym miejscu. Olimpia Sulęcin wygrywa z MCKiS Jaworzno 3:2.
Znów nerwy napięte do granic i sulęcińscy siatkarze walczący o utrzymanie w pierwszej lidze w serii play-out? A może jeszcze na finiszu dźwigniemy się na upragnione, dziesiąte miejsce? O tym rozstrzygnie pięć ostatnich meczów w fazie zasadniczej. Pierwszy z nich już we wtorek, podejmujemy MCKiS Jaworzno, transmisja od godz. 17.30 w Polsacie Sport.
Nie budujemy serii domowych zwycięstw, siatkarze pierwszoligowej Olimpii Sulęcin w drugim pojedynku z rzędu w swojej hali przegrywają z Gwardią Wrocław 2:3.
Zwycięskim spotkaniem 3:0 z KPS Siedlce sulęcińscy, pierwszoligowi siatkarze zaczęli serię trzech meczów w swojej hali. Oby pozostałe dwa skończyły się z takim samym efektem jak ten pierwszy.
W czwartej partii spotkania ze Ślepskiem Suwałki pierwszoligowi siatkarze Olimpii Sulęcin prowadzili 24:20. Niestety, dalej oddali 6 pkt z rzędu i także wszystkie, tak nam potrzebne duże punkty.
Do tej pory w pierwszej lidze siatkarzy mieliśmy naprawdę dużo emocji, a po dzisiejszych wynikach w pierwszych spotkaniach w 2019 r. wygląda na to, że dalej będzie jeszcze bardziej gorąco. Stal Nysa wygrywa z Olimpią Sulęcin 3:1.
Serio, trwaj! To nasze życzenie dla pierwszoligowych siatkarzy Olimpii Sulęcin pod choinkę. Wygrywamy drugi raz z rzędu, tym razem u siebie z AZS AGH Kraków 3:1.
Wygrana z trzecim w tabeli pierwszej ligi Krispolem we Wrześni była jak ozdrawiający zastrzyk nadziei i optymizmu. Byłoby pięknie, gdyby Olimpia Sulęcin "poprawiła" w domu, w ostatnim meczu w tym roku.
Mieliśmy trochę szczęścia? W sporcie też jest potrzebne, a przecież mówi się, że sprzyja lepszym. Koniec końców dziś to gospodarze byli zadowoleni, że zostali choć z jednym punktem. Siatkarze Olimpii Sulęcin ograli Krispol we Wrześni 3:2.
Po dzisiejszym meczu, otwierającym serię rewanżów sulęcinian w siatkarskiej pierwszej lidze, nasz zespół zostaje na przedostatniej, 13. pozycji. Olimpia przegrywa z Lechią Tomaszów Mazowiecki 1:3.
Lechia przyjedzie do nas wykorzystać potknięcie Nysy i powalczyć o fotel lidera w pierwszej lidze. Dla Olimpii to będzie kolejny z pojedynków, gdzie musi walczyć o poprawę swojej sytuacji w tabeli. To wszystko pokaże we wtorek od 18 Polsat Sport Extra.
Po dziesiątej porażce w sezonie, piątej do zera, sulęcinianie spadli na przedostatnie miejsce w tabeli i mają tylko punkt przewagi nad ostatnim AZS Częstochowa. Tym razem polegliśmy na wyjeździe z BBTS Bielsko-Biała.
Przed pierwszoligowymi siatkarzami z Sulęcina jeszcze pięć grudniowych spotkań, z tego trzy w domu, gdzie koniecznie muszą poszukać punktów, aby na koniec roku nie znaleźć się na dnie tabeli. Mecz z Lechią Tomaszów Mazowiecki został przesunięty na wtorek 11 grudnia i zostanie pokazany przez Polsat Sport.
Z trzech meczów, w których zakładaliśmy pokaźne zdobycze punktowe, wyciągamy jedno zwycięstwo za 3 pkt. - Jest trochę żal, że akurat teraz nie mogliśmy zagrać w pełnym składzie, choć i tak mieliśmy możliwości, aby zdobyć coś więcej - powiedział trener sulęcinian Łukasz Chajec. W 11. kolejce jego Olimpia przegrywa w domu z Buskowianką Kielce 1:3.
Pierwszoligowy zespół z Sulęcina ma drugie zwycięstwo w tym sezonie. Pokonujemy 3:0 zamykającego tabelę beniaminka z Kluczborka.
Na szczęście nie wszystkie, bo siatkarze z Sulęcina na koniec zostali z punktem w garści. Dobre i to, choć powinniśmy mieć trzy. Norwid Częstochowa wygrywa w hali Olimpii 3:2, w decydującym secie 15:12.
Mocno pobici wracali z dalekich Suwałk nasi siatkarze. - Nic nam nie wychodziło, mecz do natychmiastowego zapomnienia - przyznał trener Olimpii Sulęcin Łukasz Chajec.
Musi być niedosyt, bo przecież siatkarze Olimpii Sulęcin dziś pewnie wygrali dwa pierwsze sety! Dalej jednak inicjatywę przejęli goście z Nysy, jedni z głównych kandydatów do zwycięstwa w pierwszej lidze. Ostatecznie to oni byli lepsi 3:2.
W środku tygodnia sulęcinianie wybrali się na daleką, ligową wyprawę do Krakowa. Stamtąd nadeszły znakomite wieści: zwyciężamy 3:0, nie dając gospodarzom większych szans.
Momenty znów były, ale punktów jeszcze nie mamy. W 2. kolejce pierwszoligowa Olimpia Sulęcin znów przegrywa 1:3, tym razem u siebie.
Na otwarcie rywalizacji w pierwszej lidze w sezonie 2018/19 zespół Olimpii Sulęcin był bardzo blisko wywalczenia przynajmniej punktu na boisku wicemistrza poprzednich rozgrywek. Ostatecznie przegrywamy z Lechią w Tomaszowie Mazowieckim 1:3.
Olimpia będzie drugi sezon z rzędu broniła honoru lubuskiej siatkówki na zapleczu męskiej elity. W drużynie zaszły spore zmiany. Wszystko po to, aby tym razem nie denerwować się aż do serii o utrzymanie. Zmagania w pierwszej lidze rozpoczną się 29 września.
Są takie pojedynki, po których nawet przy wyraźnej porażce pokonanych też trzeba pochwalić. W każdym z setów siatkarze Olimpii nawiązali walkę z rywalami, a trzeba pamiętać, gdzie w pierwszej lidze jest miejsce Krispolu Września, a gdzie sulęcinian.
Drużyna z kilkunastotysięcznego Sulęcina zadbała, abyśmy nie byli siatkarską pustynią. Na jubileusz 25-lecia klubu Olimpia odniosła wielki sukces, awansowała do pierwszej ligi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.