Gorzowski młodzieżowiec Bartosz Zmarzlik skupia się na występach w cyklu Grand Prix i w 2016 roku nie będzie bronił tytułu mistrza świata juniorów. W startującym sezonie spróbuje go jednak naśladować trzech innych żużlowców ze Stali.
- W zespole zaszły trafne zmiany, teraz mamy ekipę bez słabych punktów, danego dnia tutaj każdy może być liderem - mówił przed startem sezonu 2016 Duńczyk Niels Kristian Iversen, który dziś w Rybniku zdobył 10 pkt w czterech startach, a Stal Gorzów pokonała ROW 57:33.
Polska żużlowa młodzież górą. W wielkim finale 13. Memoriału Edwarda Jancarza najszybszy 24-latek Patryk Dudek z Falubazu Zielona Góra, a tuż za nim o trzy lata młodszy, idol miejscowej publiczności Bartek Zmarzlik ze Stali Gorzów. Na podium znalazło się też miejsce dla kolejnego stalowca, Słoweńca Mateja Zagara, który właśnie w niedzielę skończył 33 lata.
W Toruniu, w pierwszym turnieju Speedway Best Pairs 2016, najlepsi żużlowcy Monstera - Greg Hancock i Chris Holder. Z reprezentantów Stal Gorzów na podium stanął Niels Kristian Iversen.
Terminarz i tabela nie kłamią, wygrana Kancelarii Andrysiak Stal Gorzów numer 23 znów przybliżyła nas do awansu. Wciąż jednak musimy zrobić dwa zwycięskie kroki - za tydzień w Bydgoszczy i na koniec ligi u siebie z Olsztynem. Cartusię Kartuzy pokonujemy 31:19.
W finałach mistrzostw świata wystąpił 26 razy. Wywalczył 12 medali - jeden złoty, cztery srebrne i siedem brązowych. Edward Jancarz przez 22 lata zachwycał swoją jazdą kibiców całego świata. Na zawsze związany ze Stalą ma w Gorzowie pomnik, ulicę, stadion. W niedzielę o godz. 18.30 wraca jego memoriał, na który rozeszło się już ponad 7 tysięcy biletów.
Do końca rozgrywek piłkarzy ręcznych w pomorskiej drugiej lidze zostały jeszcze trzy kolejki. Tylko i aż tyle pojedynków, w których Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów będzie bronić minimalnej, jednopunktowej przewagi nad Żukowem. Nerwy pewnie będą, ale stres koniecznie trzeba zamienić w koncentrację, bo na końcu czeka na kogoś - wierzymy, że na nas - piękna nagroda. Pierwszy krok robimy w sobotę, podejmujemy Cartusię Kartuzy.
Oby te dobre wieści z obozu gorzowskich żużlowców zwiastowały udany sezon 2016. Nasi zawodnicy błyszczą na Wyspach, wygrywali w eliminacjach Złotego Kasku. Ważny test dla całej ekipy w niedzielę o godz. 18.30 - 13. Memoriał Edwarda Jancarza.
Z tych ważniejszych zawodników Vetlandy w Gorzowie nie pojawili się Tai Woffinden, Emil Sajfutdinow i Jarosław Hampel, a Bartek Zmarzlik jechał oczywiście dla Stali, a nie dla Szwedów. - Przeciwnik na pewno mógł być silniejszy, ważne jednak, że wystartowaliśmy - powiedział trener żółto-niebieskich Stanisław Chomski.
- Przed deszczem trzeba się odpowiednio ochronić i my to zrobiliśmy, dlatego sobotnie, pierwsze poważniejsze jazdy z Vetlandą na naszym stadionie powinny odbyć się bez żadnych przeszkód - powiedział trener Stali Stanisław Chomski, który przeciwko mistrzom Szwecji wystawia skład bez trzech seniorów.
- To dla mnie wyjątkowy moment, bo wiem, jakie ikony Stali Gorzów nosiły wcześniej taki plastron. Nie chcę ruszać się z gorzowskiej drużyny i nie mówię tak, bo ktoś mi kazał. Wiem, jakie są dziś czasy w żużlu, a jak było kiedyś. Potrafię się zatrzymać i docenić, jaką wartością są moi kibice, mój klub. Chcę też coś dla niego zrobić jak Edward Jancarz i Piotr Świst. Po co mam szukać czegoś lepszego, gdy w domu jest wszystko, czego potrzebuję? - powiedział Bartek Zmarzlik, który założył właśnie legendarny plastron.
- Na zawsze zapamiętamy, ile zawdzięczamy Tytanom. Teraz ten nadmiar szczęścia nie może nas przytłoczyć, abyśmy wielkiej szansy od losu nie roztrwonili w trzech decydujących meczach sezonu. Ostatnio, z różnych powodów, mieliśmy sporo absencji na treningach i meczach, ale to już za chwilę powinno się zmienić. Pierwsza liga jest na wyciągnięcie ręki, teraz trzeba ją jeszcze złapać - powiedział Janusz Szopa, szkoleniowiec Kancelarii Andrysiak Stal Gorzów.
Czekamy na pierwszy sparing gorzowskich żużlowców na domowym torze. W rozegraniu sobotniego pojedynku z aktualnymi mistrzami Szwecji z Vetlandy nie powinna przeszkodzić pogoda. Na razie żółto-niebiescy ścigają się na innych obiektach i spisują się naprawdę nieźle. Gorsze wieści napłynęły tylko od Nielsa Kristiana Iversena, który po groźniejszym wypadku odpuścił sobie niedzielne zawody. - Dłuższej przerwy jednak nie przewiduję - zapewnił Duńczyk.
W Tczewie gorzowscy piłkarze ręczni mieli momentami pod górkę, ale ostatecznie zgarnęli wygraną numer 22 w tym sezonie. I od tego weekendu bardzo wiele zawdzięczają drużynie z Wejherowa, która urwała punkt GKS Żukowo! Dzięki temu Kancelaria Andrysiak Stal znów jest samodzielnym liderem pomorskiej drugiej ligi i upragniony awans o klasę wyżej zależy wyłącznie od nas!
Lista startowa jest już dawno, a właśnie poznaliśmy ostateczną godzinę rozpoczęcia pierwszego wyścigu wracającego do łask Memoriału Edwarda Jancarza. Teraz pozostaje spoglądać w niebo i liczyć, że pogoda będzie łaskawa. Zobaczymy 3 kwietnia świetne ściganie w Gorzowie, czy jeszcze nie? Jest szansa, że już w piątek stalowcy pierwszy raz potrenują na "Jancarzu".
Wśród 15-latków najlepszy jeden z zespołów Kusego Szczecin, a rywalizację 13-latków wygrali Orlicy Świebodzin. - Nasze zespoły skończyły turniej na trzecim i drugim miejscu. Starsi przegrali w półfinale z Gwardią Koszalin, ale to był świetny mecz, decydowała ostatnia akcja. Taki jest sport i na pewno nie rozpaczamy. O to chodzi, aby takiego fajnego grania było na naszej imprezie jak najwięcej - powiedział prowadzący gorzowskie drużyny Paweł Cichoń.
Krzysztof Kasprzak po wypadku w swoim pierwszym starcie na Wyspach korzystał z pomocy lekarzy, ale na szczęście nie czeka go żadna dłuższa przerwa, obojczyk jest cały, a żużlowiec Stali Gorzów już w środę chce wrócić na tor. Na razie świetną formę u progu sezonu prezentuje inny stalowiec Niels Kristian Iversen.
W ten weekend poczuliśmy, że żużlowcy na dobre zaczęli odganiać zimę i trzymać mocniej gaz. Od razu doświadczyliśmy też niebezpieczeństw czyhających w żużlu. Krzysztof Kasprzak ze Stali Gorzów po pierwszym starcie będzie przymusowo pauzował, bo uszkodził obojczyk? Oby nie.
Wyprzedzamy jednak GKS Żukowo tylko dlatego, że rywale swój mecz z 22. kolejki w Bydgoszczy przełożyli na 23 marca. Zgodnie z przewidywaniami zespół Kancelarii Andrysiak Stal Gorzów nie miał żadnych problemów, aby pokonać jedną z najsłabszych ekip w pomorskiej drugiej lidze Borowiak Czersk 39:20.
Tegoroczny Ogólnopolski Turniej Piłki Ręcznej "Miś" zostanie rozegrany w dwóch kategoriach wiekowych - 2001 i 2003. Pierwsze mecze już w piątek po południu w hali w Deszcznie.
Wystarczy powiedzieć, że gospodarze dopiero w ostatnim kwadransie doliczyli się dziesięciu goli po swojej stronie, aby każdy z kibiców nieobecnych w Gryfinie mógł właściwie sobie wyobrazić jaki to był mecz. W tym jednostronnym starciu Energetyk przegrywa z Kancelarią Andrysiak Stal Gorzów 18:29.
- Tak urozmaiconego, fajnego zgrupowania jeszcze nie mieliśmy - mówili gorzowscy żużlowcy, którzy właśnie zakończyli wspólny wyjazd do Karpacza. - Zimy mamy już dość, narty chowamy do szafy i czas wyjeżdżać na tor - dodał Bartek Zmarzlik. Junior Stali Gorzów miał okazję już zaliczyć pierwsze okrążenia w Niemczech.
Bartek Zmarzlik wystartuje w ekipie Fogo Power, a Niels Kristian Iversen w Team Boll - 2 kwietnia w Toruniu zobaczymy pierwszy turniej Speedway Best Pairs 2016 w nowej formule.
Jeśli komuś się chciało i w poprzedni weekend przejechał kilkaset kilometrów, aby obejrzeć mecz w Żukowie, a dziś wybrał się do hali przy Szarych Szeregów w Gorzowie to miał okazję dwa razy przekonać się, że i na drugoligowym poziomie piłkarze ręczni potrafią nieźle obdzielić fajnymi emocjami. Kancelaria Andrysiak Stal ograła u siebie SMS II Gdańsk 27:23.
Za 44 dni mistrz Polski Unia Leszno i żużlowcy Stali Gorzów rozpoczną sezon PGE Ekstraligi 2016. Mecz otwarcia rozpocznie się w piątek 8 kwietnia o godz. 19.30.
Nie myślmy, że nagle świat nam się zawalił, bo na dziś Żukowo i Gorzów dzielą zaledwie trzy bramki, a nie dwie sportowe klasy. GKS i Kancelaria Andrysiak Stal przez cały sezon pozwoliły się pokonać zaledwie raz. To naprawdę robi wrażenie i daje uzasadnioną nadzieję, że za chwilę obie drużyny spełnią marzenia, walcząc dla swoich kibiców na zapleczu ekstraklasy.
Na początku gratulacje dla ekipy GKS Żukowo za bardzo dobry mecz i zasłużone zwycięstwo. Także słowa uznania dla obu ekip, bo nareszcie i w drugiej lidze obejrzeliśmy przednie widowisko. Szkoda, że piłkarze ręczni Kancelarii Andrysiak Stal Gorzów byli w nim trochę gorsi. - Uznanie dla rywala, ale nie ma co wpadać w rozpacz. Dziś uciekło nam coś ważnego, będziemy jednak bić się aż do samego końca i wyszarpiemy tą pierwszą ligę nawet w barażach, bo stać na to - powiedział kapitan naszej drużyny Mariusz Kłak.
Gorzowscy żużlowcy chcieliby wyjechać na tor 7 marca, a pierwsze próby mają być podjęte w Niemczech. Stal ma już także zaplanowane sparingi z Polonią Piła, ROW Rybnik, a także mistrzem Szwecji - Vetlandą.
Niepokonani w 18 kolejnych walkach, dopiero w tej najbliższej tak naprawdę mogą ten sezon wygrać lub przegrać. W pomorskiej drugiej lidze piłkarzy ręcznych doczekaliśmy się meczu o awans.
- Liczyłem, że jeszcze coś uda nam się z Wybrzeżem doszlifować, ale młodzi rywale przyjechali w niepełnym składzie. Chcemy za chwilę udowodnić, że stać nas na zwycięstwo w tej lidze, pójdziemy wyżej i w ten sposób naszym kibicom będziemy dostarczać samych fajnych widowisk - powiedział trener Janusz Szopa. Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów pokonała rezerwy z Gdańska 45:20.
Po wygraną numer 18 w pomorskiej drugiej lidze piłkarze ręczni Kancelarii Andrysiak Stal Gorzów ruszą w swojej hali w sobotę o godz. 19. A tydzień później o tej samej porze wielki bój o miejsce w pierwszej lidze.
Ośmiu żużlowców z gorzowskiej drużyny kontra rywale z Grand Prix czy utalentowana młodzież - tak wygląda naprawdę ciekawa obsada powracającego Memoriału Edwarda Jancarza. - Godna naszego mistrza. To będzie świetna okazja, aby sprawdzić się w mocnym boju na tydzień przed startem ligi - powiedział trener Stali Stanisław Chomski.
To był wyjazd z serii tych ?zagrać, zwyciężyć, zapomnieć?. Niepokonany lider pomorskiej drugiej ligi piłkarzy ręcznych Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów wygrywa z ostatnim LKS Kęsowo 28:22. - Wszyscy i tak myślą już o Żukowie - powiedział nasz trener Janusz Szopa.
W ostatniej chwili, niemal "za pięć dwunasta", kontrakt ze Stalą Gorzów podpisał pochodzący z Krzyża Wielkopolskiego Tomasz Gapiński. O tym czy będzie to umowa "warszawska", która tylko uchroni "Gapę" przed przymusową przerwą w startach czy będzie to kontrakt z aneksem finansowym, dzięki któremu wystartuje w gorzowskich barwach w ekstralidze, zadecydują przedsezonowe sparingi oraz występ w Memoriale Edwarda Jancarza.
Może mamy to szczęście, że urodził nam się kolejny mistrz ze Stali, Edward Jancarz lub Zenon Plech, naszych czasów? - usłyszałem w czeskich Pardubicach, gdzie 20-letni Bartosz Zmarzlik został mistrzem świata juniorów.
Najniższa cena jest przewidziana dla posiadaczy karnetów. Sprzedaż zamknięta rozpocznie się w piątek 29 stycznia i potrwa do 5 marca. Grand Prix na stadion im. Edwarda Jancarza w 2016 roku wjedzie 27 sierpnia. To będzie turniej szczególny, bo jako stałego uczestnika cyklu zobaczymy Bartka Zmarzlika ze Stali Gorzów.
Nowe podprowadzające, które w sezonie 2016 będą współpracować ze Stalą, właśnie odwiedziły i pozowały do zdjęć w sklepie gorzowskiego klubu żużlowego w galerii Nova Park.
- Żartów nie ma! 16 zwycięstw z rzędu musi budzić repekt! - tak wygraną 27:21 Kancelarii Andrysiak Stal Gorzów z Gwardią w Koszalinie, na gorąco skomentował prezes naszego klubu Ireneusz Maciej Zmora. - Zgodnie z przewidywaniami to nie był łatwy mecz, który jednak pewnie rozstrzygnęliśmy na swoją korzyść - dodał Janusz Szopa, trener lidera pomorskiej drugiej ligi.
- Jerzy Rembas na finał na Wembley przyjechał bez sprzętu. Edward Jancarz nie jechał, więc wziął swój i oddał mu do dyspozycji. Przy okazji zabawił się w mechanika i tak ustawił Jurkowi wszystko, że Rembas bardzo dobrze jechał - opowiada Marek Cieślak o kolejnej żużlowej legendzie ze Stali Gorzów.
Trzeba było czekać 32 lata, aby w gorzowskim żużlu pojawił się wychowanek, który w najbliższych latach może pociągnąć Stal do wielkich rzeczy - powiedział Piotr Świst. 3 kwietnia, podczas reaktywowanego Memoriału Edwarda Jancarza, przekaże symboliczny plastron i stery w naszej drużynie Bartkowi Zmarzlikowi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.