Kadra kobiet, nasze największe nadzieje na podium w kajakarstwie w Rio de Janeiro, buduje formę we włoskim Livigno, stamtąd ruszy do Portugalii i dalej do Brazylii. Razem z paniami, pod skrzydłami trenera Tomasza Kryka, trenuje od niedawna Paweł Kaczmarek z AZS AWF Gorzów.
Polska reprezentacja kajakowa, którą dowodził gorzowski trener Marek Zachara, podczas Akademickich Mistrzostw Świata w Portugalii zdobyła 18 złotych medali, 2 srebrne i 1 brązowy. Bohaterami biało-czerwonej kadry byli m.in. Anna Puławska i Wiktor Głazunow z AZS AWG Gorzów.
- Po finałowym biegu w olimpijskiej konkurencji K-2 na 500 metrów Karolina Naja i Beata Mikołajczyk były bardzo zadowolone. To budujące, że w tej kajakowej dwójce, która cztery lata temu na igrzyskach w Londynie zdobyła brązowy medal, panują takie bojowe nastroje - powiedział Marek Zachara, trener AZS AWF Gorzów i opiekun akademickiej kadry Polski, który obserwował w Niemczech ostatnie kwalifikacje olimpijskie oraz regaty Pucharu Świata.
- Wyciągamy razem z trenerem wnioski na przyszłość. Dla mnie najważniejsze jest chęć ciężkiej, sumiennej pracy, świadomość błędów, jakie się popełnia i pragnienie doskonalenia się w naszym fachu. Starsze koleżanki mogę jedynie chwalić i dziękować za wsparcie jakie otrzymuję, podczas gdy obciążenia treningowe rosną, a czas na zgrupowaniach nieubłagalnie się jakoś wydłuża - mówiła Karolina Naja, kajakarka AZS AWF Gorzów, jedna z kandydatek do medali na zbliżających się igrzyskach olimpijskich.
Paweł Kaczmarek z AZS AWF Gorzów już wcześniej mógł powiedzieć, że ten sezon jest jak marzenie, bo wywalczył przepustkę olimpijską dla Polski na igrzyska olimpijskie. Teraz był jedną z gwiazd młodzieżowych mistrzostw Europy.
- Igrzyska to magia, a kwalifikacje olimpijskie to regaty najbardziej stresujące. Wszyscy rzucają na nie maksimum mocy. Dlatego choć z mistrzostw świata wróciłam z lekkim niedosytem, bo bez medalu, to dwie przepustki do Rio dla Polski mają swoją wielką cenę. Za mną ciężki rok, inny niż dotychczasowe. Ufamy trenerowi, że metody, które przyjęliśmy, doprowadzą nas do największych sukcesów w Brazylii, gdzie oczywiście chcę pojechać i powalczyć, oby w czystej wodzie. O tym, czy się przydam, zadecydują najbliższe miesiące - mówiła Karolina Naja, najbardziej utytułowana kajakarka AZS AWF Gorzów.
Karolina Naja wraca z kajakarskich mistrzostw świata z miejscami w czołówce, ale ostatecznie bez medalu. Miło zaskoczył 20-latek z AZS AWF Gorzów Paweł Kaczmarek, który wywalczył przepustkę do Rio de Janeiro dla Polski w K-1 na 200 metrów.
Na podium seniorskich mistrzostw świata w Mediolanie stanął kanadyjkarz AZS AWF Gorzów Wiktor Głazunow. Razem z Vincentem Słomińskim zgarnęli srebro w C-2 na 500 m. Dwie przepustki na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro ma już w garści kolejna przedstawicielka naszego akademickiego klubu - Karolina Naja. Na razie pozostaje jednak bez medalu.
Wystartowały mistrzostwa świata w kajakarstwie. AZS AWF Gorzów wystawia tam trzech swoich reprezentantów. - Karolina Naja tradycyjnie powinna potwierdzić przynależność do niezwykle mocnej, ścisłej czołówki i kwalifikacje olimpijskie okrasić medalami. W konkurencji olimpijskiej wystartuje też nasz kajakarz Paweł Kaczmarek. Tu sukcesem będzie przepustka do Rio de Janeiro. Kanadyjkarz Wiktor Głazunow ostatecznie pływa w dwóch konkurencjach nieolimpijskich, gdzie ma szansę na medale - relacjonował z gorącego Mediolanu Marek Zachara, wiceprezes i trener gorzowskiego akademickiego klubu.
Przyznajemy, że do takich kajakowych rozstrzygnięć ostatnio nie byliśmy przyzwyczajeni. Pływające w dwójce Karolina Naja (AZS AWF Gorzów) i Beata Mikołajczyk (Kopernik Bydgoszcz) na Igrzyskach Europejskich w Baku nie przebiły się na medalowe miejsca. - Jest jeszcze większa motywacja do działania - tak ten start podsumowała zawodniczka z gorzowskiego klubu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.