16 złotych medali mistrzostw świata - właśnie tyle na swoim koncie mają zawodnicy Reszty Świata, którzy 22 kwietnia zmierzą się z żużlową reprezentacją Polski. W składzie biało-czerwonych m.in. Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów. To będzie ważna próba, bo wyjątkowo szybko, już 4 maja, startuje druga edycja Speedway of Nations.
Po tym jak w światowych zmaganiach rywalizację drużynową zastąpiły pary, zmniejszyła się nasza seniorska reprezentacja Polski. Wśród ośmiu wybrańców Marka Cieślaka znaleźli się Bartosz Zmarzlik i Krzysztof Kasprzak ze Stali Gorzów. Mamy także naszego jedynaka w kadrze młodzieżowej.
W światowym żużlu Drużynowy Puchar Świata zamienili na parowy Speedway of Nations i w ten sposób mistrzostwo przejęli od Polaków Rosjanie. Potwierdziło się, że im mniej zawodników musi wystawiać każdy z krajów, tym rywale jeszcze skuteczniej potrafią dotrzymać biało-czerwonym kroku.
Na razie dla biało-czerwonych klapa na trybunach i klapa na torze. Po pierwszym dniu żużlowego finału Speedway of Nations jesteśmy dopiero na przedostatnim miejscu. Żyjemy nadzieją, że straty do trzecich Duńczyków jeszcze uda się obronić. Z drugiej strony Niemiec Martin Smoliński w pojedynkę zdobył niewiele mniej punktów, co trzech Polaków.
Trójka faworytów drugiego półfinału Speedway of Nations w Manchesterze znalazła się na czołowych miejscach. Żużlowcy Szwecji i Wielkiej Brytanii wjechali bezpośrednio do finału, a Australijczycy wygrali baraże. Rozgrywka o medale w piątek i sobotę.
To niewiarygodne, że międzynarodową imprezę w takim formacie otrzymujemy zamiast Drużynowego Pucharu Świata. Wszystko tylko po to, aby chwilę poudawać, że żużel ma się nieźle w aż 15 krajach.
Australijczycy, Duńczycy, Szwedzi... Żadna z tych żużlowych reprezentacji nie dotrzymała kroku biało-czerwonym. Czy to oznacza, że podczas nadchodzącej rywalizacji w Speedway of Nations nikt nam nie dorówna? - Tam będzie do końca loteria - przyznał trener kadry Marek Cieślak.
15 krajów podało swoje składy na dwa półfinały oraz finał nowych zawodów międzynarodowych Speedway of Nation, które od tego roku zastąpiły Drużynowy Puchar Świata. Z racji, że decydująca rozgrywka odbędzie się we Wrocławiu, Polacy pojadą od razu w finale. W składzie: Maciej Janowski, Patryk Dudek i Maksym Drabik. Stal Gorzów jest jedyną drużyną z PGE Ekstraligi, która w czerodniowych zmaganiach nie ma ani jednego przedstawiciela.
Polska kadra żużlowa w Pile pokonała Australijczyków, w niedzielę powalczy z Duńczykami w Częstochowie. W składzie biało-czerwonych ponownie oglądamy stalowca Bartosza Zmarzlika.
15. Memoriał Edwarda Jancarza z powodu przedłużającej się zimy został pierwszy raz przełożony z 1 kwietnia na 1 maja. Pierwszy, bo mamy kolejną zmianę. 1 maja oglądamy w Pile mecz Polska - Australia. Kiedy turniej w Gorzowie? W ostatni dzień maja.
Na zawsze zamienią nam rywalizację drużyn na pary? Z uwagą przyglądamy się roszadom w światowym żużlowym kalendarzu, bo przecież w 2019 r. Gorzów miał gościć Drużynowy Puchar Świata. Na dziś kibicom zaproponowano coś zupełnie innego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.