Podczas XVII Konferencji Kobiet odbył się wernisaż prac młodych Ukrainek i Ukraińców.
- Ukrywające się przed bombami w charkowskim metrze dzieci stworzyły wymowne prace. Pokazały obraz wojny i cierpienia, ale i tęsknoty, nadziei na normalne życie - mówi Marta Heyets, Ukrainka, która przywiozła prace do Gorzowa.
Heyets chce pokazać, jak dramatycznym przeżyciem dla dzieci jest wojna
i jej skutki. Chce też pomóc autorom prac i charkowskim szkołom.
- Dlatego reprodukcje prac można kupić w trakcie Konferencji Kobiet, a pieniądze ze sprzedaży trafią do Charkowa - przekazuje Wiesław Ciepiela, rzecznik urzędu miasta.
Wstęp wolny. Wystawę można zobaczyć do 6 czerwca br.
Wszystkie komentarze