36-latek miał zakaz prowadzenia pojazdów. Wsiadł jednak za kółko i przewoził swoją rodzinę. Policjanci zatrzymali go do kontroli. Był naćpany...
Roztrzęsiona zadzwoniła pod numer świebodzińskiej policji. - Pierwszy policjant instruował matkę, jak ma postępować, by pomóc dziecku, a drugi skierował na miejsce karetkę pogotowia i policjantów - mówi Marcin Ruciński z komendy w Świebodzinie
60 metrów przewodów miedzianych - tyle ukradli złodzieje z pomocą koparki. Jej operator był przekonany, że... panowie dokonują niezbędnych napraw. Niczego nie podejrzwał
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.