To jedna z wielu historii o ludzkim okrucieństwie wobec zwierząt. O cierpieniu, głodzeniu, strachu. Tym razem opowieść z Sulęcina ma też i szczęśliwe zakończenie.
Leśnicy z Kłodawy znaleźli rannego bielika. Zaopiekowali się nim i przekazali do azylu. "Ptak będzie wracał do sił. Jeżeli rehabilitacja się powiedzie, to powróci na wolność na terenie Nadleśnictwa Kłodawa."
W poniedziałek 22 stycznia w Przytoku jeden z mieszkańców znalazł w krzakach dotkliwie pobitego psa. Interweniowali zielonogórscy policjanci, którzy zawieźli ranne zwierzę do lecznicy. Teraz szukają sprawcy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.