W poniedziałek o godz. 20 będzie można przyjść pod Filharmonię Zielonogórską, by zapalić światełko i wysłać dobre myśli dla Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska.
Styczniowa runda biegowego Grand Prix zawsze jest szczególna, bo łączy się z akcją "Policz się z cukrzycą", a także Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Uczestnicy rywalizowali na dystansie 5 km w centrum Gorzowa.
Prawie pół tysiąca wolontariuszy wyruszyło z samego rana na ulice Gorzowa, aby kwestować na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Wczesnym popołudniem ruszają obie sceny: na Kwadracie i przy galerii Manhattan. Tam odbędą się koncerty i licytacje, a wolontariusze będą zbierać do puszek do wieczora.
250 uczestników i trasa z Kwadratu do Kwadratu. Dystans 5 km. Po raz piąty odbywa się bieg "Policz się z cukrzycą". Przed południem na trasie biegu mogą być utrudnienia w ruchu.
Olga, Marta, Szymon... Trzy pokolenia grają w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. - Niedawno mały był w szpitalu. Widziałam te łóżeczka, dar fundacji. Człowiek wtedy sobie myśli: to też moja robota, jak fajnie - mówi Marta Ciećwierz, szefowa sztabu w klubie "U Szefa".
Skoro mamy 27. Finał WOŚP, to i gra z orkiestrą również cały Gorzów. A na scenie - w tym roku po raz pierwszy ustawionej na Kwadracie - grają i występują artyści i sportowcy. Druga scena stanie przy galerii Manhattan na Górczynie. A do zlicytowania setki gadżetów, w tym śniadanie z prezydentem i kevlar Krzysztofa Kasprzaka.
50 wolontariuszy kwestujących w niedzielę na ulicach Zielonej Góry będzie wyposażonych w lokalizatory personalne GPS. Dzięki nim zbieranie pieniędzy na rzecz Orkiestry będzie jeszcze bezpieczniejsze.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.