Zenon Michałowski były opozycjonista, współzałożyciel gorzowskiej "Solidarności" nie żyje.
Przypominamy sylwetki Lubuszan, którzy odeszli w ciągu ostatniego roku. Wspominamy ludzi, którzy wpływali na życie nasze i naszych miast. Pozostaną w naszej pamięci.
Zbigniew Szafkowski był wieloletnim wykładowcą Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu - filii w Gorzowie. Miał 82 lata.
Był jednym z liderów drużyny, która w 1969 r. przywiozła pierwsze ligowe złoto. Pochodzący z Leszna żużlowiec, w Stali Gorzów spędził 11 sezonów. Andrzej Pogorzelski to jedna z gwiazd w historii polskiego żużla. Kilka dni temu skończył 82 lata. Niestety 16 października odszedł od nas na zawsze.
Bartosz Nowak 7 lutego tego roku skończył 28 lat. Jesienią 2018 r. rozegrał w trzeciej lidze 500 minut w barwach Warty Gorzów. Niestety, zmarł po tragicznym wypadku, którego doznał w pracy.
Przez poważną chorobę w ostatnich latach niestety nie widzieliśmy już na "Jancarzu" jego charakterycznej sylwetki w kamizelce fotoreportera. Po Mirosławie Wieczorkiewiczu, który właśnie odszedł w wieku 62 lat, pozostaną setki tekstów i tysiące zdjęć, także żużlowe i sportowe wspomnienia.
- Jako mały chłopak kopałem piłkę i tak sobie wyobrażałem, że w gorzowskiej drużynie zagram kiedyś mecze z najlepszymi ekipami w Polsce. Właśnie sięgnąłem marzeń. To wspaniałe - mówił nasz wychowanek, świeżo upieczony pierwszoligowiec.
Ikona niebiesko-białej drużyny i całej gorzowskiej piłki nożnej. Jeden z naszych najbardziej rozpoznawalnych zawodników. Piłkarz charakterny i charakterystyczny - tak pisaliśmy o Dawidzie Dłoniaku. Niestety, dziś dowiedzieliśmy się, że nagle od nas odszedł.
Urodzony we Lwowie w styczniu 1937 r., zaraz po wojnie jako dziecko przyjechał z rodzicami do Gorzowa i z naszym miastem związał się na zawsze. Samorządowiec, bardzo dobrze kojarzony także ze sportem. Ojciec znanego piosenkarza Piotra Bukartyka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.