Przez błędy i niewiedzę lekarzy zginęła moja córka - twierdzi Krystyna Burakowska. Jej 33-letnia córka Martyna zmagała się z bulimią. Zmarła w zielonogórskim szpitalu, konała z pękającym żołądkiem.
To najlepiej wydany milion w Lubuskiem - twierdzi marszałek Elżbieta Polak. Po stypendia dla młodych lekarzy sięgnęło już ponad 80 studentów. Każdy stypendialny miesiąc odpracują w lubuskiej służbie zdrowia.
Już w pierwszym dniu roboczym obligatoryjnego obowiązywania elektronicznych zwolnień lekarskich nie ma możliwości ich generowania, gdyż platforma ZUS nie działa - informują lekarze z Porozumienia Zielonogórskiego.
- W Lubuskiem brakuje ponad stu lekarzy. Region kusi stypendiami. To 2 tys. zł miesięcznie. Na pierwszy rzut zgłosiło się 60 przyszłych medyków. - Nie wiążemy ich umową do końca świata. Jeśli przez trzy lata będą brać stypendium, to odpracują trzy lata i ani miesiąca więcej. Ale mam nadzieję, że zostaną na dłużej - mówi marszałek Elżbieta Polak.
Bo został zarejestrowany w Światowym Katalogu Szkół Medycznych (World Directory of Medical Schools). To ważna informacja dla studentów - umożliwi im to nostryfikację dyplomu lekarza poza krajami UE, zwłaszcza w USA i w Kanadzie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.