Teoretycznie, widząc w ligowym kalendarzu „Kangurów" wyjazd do Oleśnicy, nie powinniśmy robić sobie wielkich nadziei na sukces, bo przecież w pierwszej rundzie w domu przegraliśmy z tym przeciwnikiem wyraźnie – 52:77. Dalej jednak Team Plast nie zawojował drugoligowych boisk, a my przecież ostatnio ograliśmy wyżej notowane Kłodzko.
– Staramy się mocno powalczyć z każdym i wszędzie, ale jeszcze nie jesteśmy regularni, powtarzalni. Taki jest urok beniaminka – mówił trener gorzowian Andrzej Stefanowicz. – Tak naprawdę dopiero szukamy swojej tożsamości, bo przecież wielu naszych zawodników wcześniej w ogóle nie grało na drugoligowym poziomie. My ciągle się uczymy, doświadczamy tych zmagań. Wymagań, z którymi się trzeba zmierzyć co tydzień, przez kilka miesięcy z rzędu.
Plan na sobotę był prosty: zabrać do Oleśnicy energię z trzeciej i czwartej kwarty z meczu z Kłodzkiem. I na początku wydawało się, że faktycznie przeciwnik nie jest jakiś straszny, a my mamy sposób na gospodarzy. Po dobrym początku w ataku i fragmencie 9:0 odskoczyliśmy na 13:5. Pierwszą kwartę wygraliśmy 17:12.
Szkoda tych kolejnych, słabszych minut, kiedy za bardzo nie mieliśmy recepty na obronę strefową koszykarzy Oleśnicy, ale przede wszystkim graliśmy na słabej skuteczności. Dorównywaliśmy rywalom w zbiórkach, asystach, nie przegraliśmy walki w „pomalowanym". I tylko te niecelne rzuty… Te prawie 10 proc. celności mniej oraz mniej wykonywanych i trafionych rzutów wolnych było decydujące.
Przegrywaliśmy już 39:53, ale nie poddaliśmy się. Zaczęła się nasza seria, pokaz najlepszej koszykówki. Wygraliśmy fragment 19:4. Wyszliśmy na prowadzenie 58:57, a w 36. minucie – 63:61. Niestety, końcówka należała do gospodarzy. Wracamy do domu ze sporym niedosytem.
W następny weekend nie będzie meczu gorzowskich koszykarzy, bo „Kangury" starcie z młodzieżą z Ostrowa Wlkp. przełożyły na wtorek 21 lutego.
Zatem nasz najbliższy ligowy pojedynek to 4 lutego wyjazd do Kątów Wrocławskich.
TEAM PLAST KK OLEŚNICA – EIG CEZIB KANGOO BASKET GORZÓW 73:68
KWARTY: 12:17, 22:12, 21:18, 18:21.
TEAM PLAST: Rodak 20, Horn 10 (2 × 3), Wiśniewski 10, Kamberski 7 (1), Piasecki 5 oraz Zakrzewski 7 (1), Kuta 6, Gruba 4, Kwiatkowski 2, Sienkiewicz 2, Wronkowski, Narolski.
KANGOO BASKET: Jelski 19 (4 × 3), Benk 15 (1), Grzegorczyk 10, Chodkiewicz 6, Jercha 6 oraz Wróbel 8, Latecki 4, Dreczkowski, Jachimowski, Cieślak, Kaczmarek.
WYNIKI Z 18. KOLEJKI
Team Plast KK Oleśnica – EIG CEZIB KANGOO BASKET GORZÓW 73:68, BM Stal Ostrów Wlkp. – Roben Gimbasket Wrocław 67:54, Exact Systems Śląsk Wrocław – Magnolia KKS Siechnice 98:45.
Drużyny, które w fazie zasadniczej zajmą miejsca 1.–8. w każdej z grup, będą walczyć w fazie play-off o awans do I ligi. Zespoły, które zajmą miejsca 9.–16. (grupy A, C i D) oraz 9.–15. (grupa B), kończą rywalizację w sezonie i zajmują miejsca 33.–63. Drużyny, które zajmą dwa ostatnie miejsca w każdej z grup, tracą prawo gry w rozgrywkach II ligi.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny