Spokojnie. To ostatni pokaz siły w 2022 r. Jesteśmy pewni, że od stycznia efektownych zwycięstw gorzowianek będzie znacznie więcej. Teraz byle w zdrowiu i z jakością doczekać do fazy play-off, decydującej walki o mistrzostwo Polski. PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów - Polski Cukier AZS UMCS Lublin 82:64.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Na koniec roku trafił nam się w Gorzowie hit Energa Basket Ligi Kobiet. Wszak lublinianki to aktualne wicemistrzynie Polski, które zdążyły już w trakcie sezonu 2022/23 istotnie przebudować skład, aby znów liczyć się w walce o najwyższe laury. Amerykanka Sparkle Taylor (przyszła z Bydgoszczy) i 22-latka Aleksandra Zięborska (pozyskana z Polkowic) były w środowy wieczór czołowymi postaciami AZS UMCS Lublin.

– Wygraliśmy pięć razy z rzędu i jedziemy się na poważnie sprawdzić z niepokonanym liderem rozgrywek – zapowiadał trener gości Krzysztof Szewczyk. – Cieszę się, że dziewczyny są w końcu zdrowe i gotowe do rywalizacji. Mam nadzieję, że na boisku pokażemy, że my się nikogo nie boimy.

Zespół z Lublina faktycznie ruszył dzisiaj do walki z dużym animuszem. Przez długi czas oglądaliśmy naprawdę świetne, wyrównane widowisko. W pierwszej kwarcie AZS UMCS był swoje 3,5 minuty na prowadzeniu.

Dalej jednak wypada się skupić na tym, co pokazały gorzowianki. Tradycyjnie do wielkich rzeczy nasz zespół prowadziły Australijka Alanna Smith i Lindsay Allen, rozgrywająca z USA. Tuż za nimi była Wiktoria Keller, przez 32,5 minuty wykonująca świetną robotę, bez której nie byłoby tego sukcesu. Jeśli tylko będzie zdrowie, to 22-latka ostro pracuje na bardzo dobry kontrakt na kolejny sezon.

W pierwszej kwarcie trafiliśmy aż pięć trójek! W ten naprawdę efektowny sposób studziliśmy jakiekolwiek zapędy rywalek. Na dobre odjechaliśmy koszykarkom z Lublina w drugiej kwarcie. Występująca na „jedynce" Serbka Aleksandra Stanacev, nieustannie naciskana przez Francuzkę Zoe Wadoux czy Karolinę Matkowską, ewidentnie straciła na jakości, zresztą jak cały atak AZS UMCS. Po stronie gości widzieliśmy więcej pudeł, my walczyliśmy jak nakręceni na niebotycznej skuteczności 58 proc. z gry. I byliśmy na pewnym prowadzeniu 48:35.

– Uważam, że Gorzów doskonale sobie ten mecz ustawił. Trudno było nam coś więcej osiągnąć, gdy do dłuższej przerwy straciliśmy aż 48 punktów – przyznał trener Szewczyk.

Szkoleniowiec gości namówił swoje zawodniczki do jeszcze jednego zrywu. AZS UMCS miał fragment 10:2. Nasze koszykarki szybko jednak ponownie przejęły kontrolę nad tym spotkaniem. Wygrywały nawet 75:53. Kolejny wielki mecz koszykarek, które na obecny sezon udało się zebrać w Gorzowie.

– Te 22:2 w punktach ze strat uważam za kluczowe w dzisiejszym pojedynku – dodał Szewczyk. – Gorzów w tym sezonie jest chyba najlepszy w lidze w wykorzystywaniu pomyłek przeciwnika.

Za chwilę mecze z kolejnymi mocnymi przeciwniczkami będziemy przeplatać rywalizacją w pierwszej rundzie pucharowej w EuroCup.

W środę 4 stycznia o godz. 20 czasu polskiego zagramy w Hiszpanii z Lointek Gernika Bizkaia.

W EBLK, w niedzielę 8 stycznia o godz. 18 podejmiemy w hali przy Chopina Arkę Gdynia.

POLSKASTREFAINWESTYCJI ENEA GORZÓW – POLSKI CUKIER AZS UMCS LUBLIN 82:64

KWARTY: 24:20, 24:15, 16:14, 18:15.

POLSKASTREFAINWESTYCJI: Smith 25 (3x3), Allen 18, Keller 10 (2), Senyurek 10, Wadoux 8 (2) oraz Horvat 11 (2), Matkowska, Bazan.

AZS UMCS: Mack 12, Ziętara 7 (1x3), Zec 4, Trzeciak 3, Stanacev 2 oraz Taylor 21, Zięborska 12 (4), Kuczyńska 3 (1), Jurkevicius, Zając.

WYNIKI Z 13. KOLEJKI:

POLSKASTREFAINWESTYCJI ENEA GORZÓW – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 82:64, MKS Pruszków – MB Zagłębie Sosnowiec 82:69, Energa Toruń – Ślęza Wrocław 91:78, BC Polkowice – VBW Arka Gdynia 86:78.

  • 1. POLSKASTREFAINWESTYCJI ENEA GORZÓW 12 24 1009:804
  • 2. MB Zagłębie Sosnowiec 12 20 833:848
  • 3. Polski Cukier AZS UMCS Lublin 12 20 878:823
  • 4. VBW Arka Gdynia 12 20 902:769
  • 5. BC Polkowice 11 19 915:709
  • 6. Ślęza Wrocław 12 16 893:896
  • 7. Enea AZS Politechnika Poznań 11 16 781:775
  • 8. Energa Toruń 11 15 826:870
  • 9. SKK Polonia Warszawa 10 14 695:760
  • 10. MKS Pruszków 12 13 724:1019
  • 11. KS Basket 25 Bydgoszcz 11 12 740:923

Osiem czołowych zespołów po sezonie zasadniczym zagra w fazie play-off o mistrzostwo Polski. Pozostałe drużyny zakończą rozgrywki. Ekipa z 11. miejsca straci prawo gry w EBLK w sezonie 2023/24.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej