Mamy dla Was 12 propozycji. To nasze subiektywne wybory. Chętnie dowiemy się, czy podobają się Wam te, a może inne zielone miejsca w Gorzowie i okolicy. Do 6 maja czekamy na krótko uzasadnione propozycje do plebiscytu. Spośród nich wybierzemy 12 miejsc, a Wy, jeszcze w maju, zagłosujecie na najlepsze z nich.
To jedno z ulubionych miejsc gorzowian do spacerowania i jazdy na rowerze. Bulwary są podzielone na część zachodnią i wschodnią. Są trawniki, rabaty z kwiatami, rosną iglaki, a będąc tam, możemy spotkać Janusza Gorzowskiego, popularnego mistrza plażingu.
Położony w centrum miasta park zwany jest też parkiem Róż. Został założony w latach 1908-1913 przez władze Landsberga na bagnach nad Kłodawką. Najpierw nazwano go parkiem Cesarza Wilhelma, ale już po I wojnie światowej był to po prostu park miejski. Jest co podziwiać, właśnie przeszedł gruntowną renowację.
Powstał w latach 90. i znajduje się w największej dzielnicy miasta, Górczynie. Świetne miejsce na spacery; wzdłuż alejek jest mnóstwo zieleni i kwiatów.
Wśród budynków mieszkalnych na skrzyżowaniu ul. Słonecznej i placu Słonecznego znajduje się zielona przystań. A w niej trawniki, ławeczki o niecodziennym kształcie i kolorowy mural z kwietnymi motywami. Wieczorem park kieszonkowy oświetlają rozwieszone lampki.
To blisko 80 hektarów popoligonowych terenów na północ od os. Słonecznego, na Wieprzycach. W 2000 r. odkryto tam rzadkie gatunki roślin: murawy kserotermiczne, czyli trawiaste rośliny pochodzące ze śródziemnomorskich stepów. Są wśród nich też gatunki zagrożone. Od tego czasu to obszar chroniony, ale dostępne dla spacerowiczów.
Tuż przy centrum Gorzowa znajduje się blisko 10-hektarowy park, a w nim oprócz bogatej flory amfiteatr, platforma widokowa oraz słynne Schody Donikąd.
Długi szlak ciągnie się od ujścia Kłodawki do Warty do ul. Chodkiewicza. Oprócz otoczonych roślinnością ścieżek znajdziemy tam plenerową siłownię czy place zabaw.
To największy park w Gorzowie. Znajduje się w jego północno-zachodniej części i ma 37 ha. Tutaj znajdziemy mnóstwo ścieżek, "Fyrtel", czyli drewniany domek dla dzieci i oczywiście sporo roślin, w tym jedyny w mieście okaz korkowca amurskiego, rzadkiego rosyjskiego drzewa używanego do produkcji mebli oraz korków.
Ponad stuletni ogród znajdziemy przy willi Gustawa Schroedera, będącej aktualnie siedzibą Muzeum Lubuskiego. Wśród alejek podzielonego na kilka części trzyhektarowego obszaru znajdziemy ok. 150 gatunków drzew i krzewów.
Kiedyś był tu cmentarz miejski, teraz została po nim kaplica ewangelicka z XIX w. W parku Kopernika rosną cisy, jesiony i lipa, a jednym z jej najciekawszych punktów jest właśnie remontowana fontanna. Dzieło gorzowskiego architekta Mieczysława Rzeszewskiego, uruchomione po raz pierwszy w 1975 r.
Tu spotkamy topole, brzozy, sosny i leszczyny, a także sarnę lub dzika. 34-hektarowy park powstał w 1927 r. i jest położony na skraju miasta. Dojedziemy do niego, jadąc w kierunku Santoka.
To najmłodszy z dziewięciu gorzowskich parków. Założono go w 2004 r., z okazji 750-lecia miasta. Roślinność dopiero tu rozkwita, ale na przybyłych czekają buki, brzozy oraz metasekwoje chińskie czy ambrowce amerykańskie.
Na Wasze propozycje czekamy do 6 maja pod adresem listy@gorzow.agora.pl.
CZYTAJ TEŻ: Pokaż zielone miejsca z klimatem w zielonym regionie. Czas na Superregiony i Supermiasta
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze