Tym razem warciarze ogrywają na wyjeździe Górnika II Zabrze 1:0, a zwycięskiego gola z rzutu karnego zdobył w ostatniej akcji meczu Paweł Krauz. W rundzie rewanżowej gorzowianie zdobyli aż 18 pkt. Jak pięknie, że wiosna wciąż jest nasza!
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

W walce o tytuł „rycerzy wiosny" minimalnie lepsze od Warty są w tej chwili ekipy przewodzące w drugiej grupie trzeciej ligi - Zagłębie II Lubin i Miedź II Legnica. Wszędzie już również gorzowian nazywają rewelacją rozgrywek. Miło tego słuchać, wiedząc, że są to pochwały jak najbardziej zasłużone.

Pierwszy kwadrans sobotniego meczu na boisku rezerw ekstraklasowego Górnika Zabrze należał do gospodarzy, którzy jednak nie stworzyli sobie jakiejś „setki". Warciarze w 31. minucie odpowiedzieli kontratakiem, ale Dawid Ufir, bohater poprzedniego spotkania z Cariną Gubin, strzelił zbyt lekko, aby znów dać nam gola.

W 36. minucie zrobiło się gorąco pod naszą bramką. Po wrzucie piłki z autu ręką dotknął ją Mateusz Ogrodowski i sędzia podyktował rzut karny dla Górnika. Na szczęście Jan Ciućka uderzył mocno, ale obok słupka.

Druga część to już zupełnie wyrównany mecz, a fragmentami nawet z przewagą Warty. Za to bez jakichś wielkich spięć pod bramkami obu drużyn.

Gdy wydawało się, że padnie bezbramkowy remis, w doliczonym czasie gry piłkę na połowie Górnika przejął doświadczony Radosław Mikołajczak i popędził z nią w stronę pola karnego zabrzan. Minął jednego obrońcę, a drugi go sfaulował. Jest bezdyskusyjna "jedenastka" dla nas! A pewnym egzekutorem Paweł Krauz, który na ten wyjazd wrócił do podstawowego składu po wyleczeniu niegroźnego urazu.

Gra już nie została wznowiona, a nasi piłkarze znów mogli na środku boisku zatańczyć i zaśpiewać: tak się bawią warciarze!

- Po pierwszej, niezbyt udanej połowie, w której w ofensywie praktycznie nie istnieliśmy, na drugą część wyszliśmy odmienieni. W nagrodę za duże zaangażowanie Radek Mikołajczak, który dał bardzo dobrą zmianę, użył swojego sprytu, a Paweł Krauz zdobył gola. Cieszymy się z wygranej, ale do utrzymania wciąż jest daleka droga - podsumował trener Konefał.

W środę, 27 kwietnia o godz. 16, na stadionie przy ul. Olimpijskiej w Gorzowie, warciarzy czeka jeszcze jeden mecz z gatunku tych za 6 pkt, bo z Karkonoszami Jelenia Góra bezpośrednio ścigamy się o utrzymanie i mamy szansę mocniej zepchnąć rywala do strefy spadkowej. Na wyjeździe przegraliśmy 1:4.

GÓRNIK II ZABRZE - WARTA GORZÓW 0:1 (0:0)

BRAMKA: Krauz (90. z karnego)

WARTA: Bukowski - Bielawski, Siwiński, Ogrodowski, Grudziński - Ufir (63. min Burzyński), Jachno (74. min Majerczyk), Kasprzak (63. min Mikołajczak), Marchel, Gardzielewicz (82. min Surmański) - Krauz.

WYNIKI Z 25. KOLEJKI:

Górnik II Zabrze - WARTA GORZÓW 0:1, Gwarek Tarnowskie Góry - MKS Kluczbork 0:1, Lechia Zielona Góra - Ślęza Wrocław 1:1, Rekord Bielsko-Biała - Foto Higiena Gać 3:1, Zagłębie II Lubin - Polonia Bytom 2:0, Stal Brzeg - Odra Wodzisław Śląski 2:0, Karkonosze Jelenia Góra - Miedź II Legnica 3:3, Carina Gubin - LKS Goczałkowice Zdrój 2:1.

  • 1. Zagłębie II Lubin 25 57 61:27
  • 2. Miedź II Legnica 25 51 48:29
  • 3. Polonia Bytom 25 48 40:26
  • 4. Ślęza Wrocław 25 47 54:27
  • 5. LKS Goczałkowice Zdrój 25 43 35:25
  • 6. Rekord Bielsko-Biała 24 39 41:34
  • 7. Górnik II Zabrze 25 36 32:32
  • 8. Carina Gubin 25 31 32:33
  • 9. Odra Wodzisław Śląski 25 31 31:44
  • 10. Pniówek 74 Pawłowice 24 31 35:38
  • 11. Gwarek Tarnowskie Góry 25 31 33:37
  • 12. Stal Brzeg 25 30 32:34
  • 13. WARTA GORZÓW 25 28 31:36
  • 14. Piast Żmigród 24 28 36:50
  • 15. Lechia Zielona Góra 25 26 28:34
  • 16. MKS Kluczbork 24 23 25:43
  • 17. Karkonosze Jelenia Góra 25 21 29:50
  • 18. Foto Higiena Gać 25 14 19:43

Pierwszy zespół awansuje do drugiej ligi. Co najmniej trzy ostatnie drużyny spadną do regionalnych czwartych lig.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Roman Imielski poleca
Więcej