Pogoda na razie dopisuje, a więc żużlowcy bez żadnych problemów znajdują już pierwsze stadiony, gdzie tory są przejezdne. Gorzowscy zawodnicy jeździli w Gnieźnie, w Niemczech i na Węgrzech. Na pierwsze treningi w domu jeszcze chwilę poczekamy, bo na "Jancarzu" trwają ostatnie prace, aby ostatecznie przygotować obiekt.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

O kręceniu pierwszych kółek na żużlowym torze w 2022 r. najpierw zameldował Duńczyk Anders Thomsen, którzy znalazł dogodne warunki w węgierskim Debreczynie. Słowak Martin Vaculik tradycyjnie nie musi daleko się ruszać, bo szybko przejezdny jest tor u niego w domu - w Żarnowicy.

Bardzo dobra wiadomość to jazdy w niemieckim Wittstocku Szymona Woźniaka, który trenuje razem z Wiktorem Jasińskim i Oskarem Huryszem (pozyskany zimą przez Stal wychowanek Startu Gniezno z rocznika 2005), a w środę dołączył do nich Bartosz Zmarzlik. Ten ostatni pierwsze kółka w tym sezonie pokonał chwilę wcześniej w Polsce, na gnieźnieńskim torze.

Woźniak zimą musiał się poddać operacji kontuzjowanej ręki. Zaufam lekarzom, którzy obiecywali, że na początku marca będzie w 100 procentach gotowy do jazdy. Nie pomylili się.

- Dostałem zielone światło od specjalistów, spojrzałem w prognozę pogody i od razu postanowiłem razem z innymi stalowcami skorzystać ze słonecznej aury - opowiadał Woźniak. - W Wittstocku w Niemczech trafiliśmy na naprawdę świetne warunki u progu sezonu. Zacząłem bardzo intensywnie, bo stęskniłem się za motocyklem, w czasie rehabilitacji nie mogłem nic robić. Bardzo ważne dla mnie, że ręka pracuje znakomicie.

Nie jest jeszcze znany dokładny termin otwarcia toru na „Jancarzu", na obiekcie trwają ostatnie przygotowania, aby poddać go oficjalnej weryfikacji, która odbywa się przed każdym sezonem. Jeśli pogoda się nie popsuje, być może stalowcy pojawią się na domowym torze w połowie przyszłego tygodnia.

W sobotę, 26 marca, w Gorzowie oraz w niedzielę, 27 marca, w Zielonej Górze mamy zobaczyć w akcji już całą Stal, podczas towarzyskich derbowych wyścigów z tym razem pierwszoligowym Falubazem.

W środę, 30 marca, w Gorzowie i w czwartek, 31 marca, we Wrocławiu sparingi Stal - Sparta. Brązowy medalista ligowy z 2021 r. kontra aktualni mistrzowie Polski.

Na tydzień przed startem ligi odbędą się dwie pierwsze imprezy o stawkę. W sobotę, 2 kwietnia, Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi, a w niedzielę, 3 kwietnia, finał Mistrzostw Polski Par Klubowych.

Sezon 2022 w żużlowej PGE Ekstralidze zacznie się dokładnie za 30 dni, w piątek, 8 kwietnia, meczami w Gorzowie oraz Częstochowie.

Na „Jancarzu" dojdzie do rewanżu za półfinał play-off z ostatnich rozgrywek. Brązowi medaliści stalowcy podejmą srebrny Motor Lublin. Włókniarz będzie gościł Unię Leszno. Oba te pojedynki otwarcia już teraz zapowiadają się znakomicie. W niedzielę, 10 kwietnia, beniaminek z Ostrowa Wielkopolskiego zmierzy się z Grudziądzem, który utrzymał się w PGE Ekstralidze w ostatniej chwili, a stający w obronie złota Wrocław powalczy z Toruniem.

PIERWSZE STARTY STALOWCÓW W 2022 r.:

piątek, 25 marca

Kryterium Asów w Bydgoszczy (Zmarzlik, Woźniak)

sobota, 26 marca

sparing Stal Gorzów - Falubaz Zielona Góra

niedziela, 27 marca

sparing Falubaz Zielona Góra - Stal Gorzów

środa, 30 marca

sparing Stal Gorzów - Sparta Wrocław

czwartek, 31 marca

sparing Sparta Wrocław - Stal Gorzów.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej