Można mówić, że to wciąż tylko sparing, mecze o stawkę zaczną się w połowie marca. Po takim występie jak ten ostatni to jednak tylko tania wymówka.
- Rywale kopią piłkę w stronę naszej bramki i od razu jest zagrożenie. W taki sposób to my niestety w trzeciej lidze punktów zdobywać nie będziemy - przyznał obrońca Warty Mateusz Ogrodowski. - Goście oddali trzy strzały, a zdobyli cztery bramki. Nasza gra obronna jest natychmiast do poprawy - dodał Adrian Bielawski, który strzelił Białym Sądów dwa gole. Trzeciego dla naszej ekipy dołożył Marcel Kasprzak.
Może to wyglądałoby inaczej, który wciąż problemu z urazem nie miał podstawowy obrońca warciarzy w rundzie jesiennej Radosław Śledzicki. Przegrane z wyżej notowanymi Kotwicą Kołobrzeg czy Polonią Środa Wielkopolska w czasie przygotowań były jeszcze do przełknięcia. Aż cztery stracone bramki z piątą ekipą zachodniopomorskiej czwartej ligi, to już było za wiele.
- Trzeba sobie powiedzieć jasno, że czas na łatwe tłumaczenia się skończył - grzmiał trener Mateusz Konefał. - Coś wypracowujemy na treningach w ostatnich tygodniach, przychodzi mecz i z tego nie korzystamy. Za to powielamy te same, momentami bardzo proste błędy. Mam 25 ludzi i na pewno będę reagował.
Szkoleniowiec oprócz czwórki piłkarzy, którzy przyszli za nim z Murzynowa, wiosną będzie korzystał także z Patricka Bergmanna. Czekamy jeszcze na ostatnie decyzje kadrowe, choć już od tego tygodnia kończy się myślenie o próbach i testach, a zaczyna się poszukiwanie jakości, podstawowej jedenastki oraz realnej nadziei na utrzymanie.
Przed wznowieniem rozgrywek ligowych (12 marca warciarze zaczną od bardzo trudnego wyjazdu do trzeciej w tabeli Polonii Bytom) gorzowianie zagrają jeszcze dwa mecze towarzyskie. W sobotę, 26 lutego pojadą do Stargardu na sparing z Kluczevią, aktualnie zdecydowanie najsłabszą ekipą w drugiej grupie trzeciej ligi (6 pkt w 18 spotkaniach). Okres przygotowawczy zespół Warty zakończy w sobotę, 5 marca na swoim boisku. Wtedy podejmiemy czwartoligowy Dąb Sława Przybyszów. To aktualny wicelider rozgrywek w województwie lubuskim.
TABELA TRZECIEJ GRUPY PO 18 KOLEJKACH ROZEGRANYCH JESIENIĄ
Pierwszy zespół awansuje do drugiej ligi. Co najmniej trzy ostatnie drużyny spadną do regionalnych czwartych lig.
Materiał promocyjny