Lubuszanin to lider gorzowskiej klasy okręgowej, który w rundzie wiosennej, już pod wodzą Pawła Posmyka i z Damianem Szałasem jako reżyserem, chce wywalczyć awans do czwartej ligi. Zakładamy, że w przyszłym sezonie nie trafi w niej na stilonowców. Dla nich za kilka miesięcy pisana jest promocja do trzeciej ligi.
Od początku przygotowań ze Stilonem trenują Mateusz Kaczor z Lubuszanina, Mateusz Gorgiel (Meprozet Stare Kurowo), Dawid Sadowski (Spójnia Ośno Lubuskie) oraz Konrad Przybylski (Korona Kożuchów).
- I całą czwórkę chcemy mieć u siebie na wiosnę - mówił trener niebiesko-białych Karol Gliwiński. - Cały czas staramy się spoglądać na tych ludzi i cały zespół szerzej, myśląc już o tym, co za chwilę będzie nas czekać na wyższym poziomie rozgrywkowym.
Przeciwko Lubuszaninowi Drezdenko było sprawdzanych dwóch nowych zawodników. Obaj to piłkarze zagraniczni. Czy zostaną na dłużej, przekonamy się za chwilę. Trzech graczy, którzy nie są jeszcze formalnie związani ze Stilonem, strzeliło dzisiaj łącznie cztery gole, a piątego dołożył doświadczony Łukasz Maliszewski.
W następny weekend stilonowcy znów zapraszają na sparing na swoim boisku. Ich rywalem będzie czołowa drużyna piątej ligi wielkopolskiej Piast Kobylnica.
AKTUALNA TABELA LUBUSKIEJ CZWARTEJ LIGI PIŁKARSKIEJ
Zwycięzca rozgrywek awansuje do trzeciej ligi. Co najmniej trzy ostatnie zespoły spadną do klasy okręgowej.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera