Polski Bon Turystyczny jest wart 500 zł, ale w sieci możemy znaleźć oferty po 400, a nawet 300 zł. ZUS ostrzega przed naciągaczami.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

W internecie pojawiają się oferty sprzedaży bonów. Taki handel jest oczywiście nielegalny. A także ryzykowny, bo nie wiadomo, czy ktoś kupuje prawdziwy bon i czy jest on ciągle aktywny.

Przed lewym handlem przestrzega również Zakład Ubezpieczeń Społecznych, gdzie beneficjenci mogą ubiegać się o bon. - Oszuści nie odpuszczają. Proponują sprzedaż bonu lub pomoc przy założeniu PUE ZUS i aktywacji bonu w zamian za pieniądze - mówi Agata Muchowska, rzeczniczka lubuskiego ZUS.

- Bonem można płacić za usługi hotelarskie i imprezy turystyczne na terenie Polski. Jest dostępny od 31 lipca i ważny do 31 marca 2022 r. i nie podlega wymianie na gotówkę ani inne środki płatnicze - przypomina Muchowska.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej