Tauron Speedway Euro Championship, rozgrywany w czasie epidemii koronawirusa, jest wyjątkowy. Mamy pięć turniejów finałowych, wszystkie w lipcu i tylko w Polsce. Zmagania zakończą się w środę, 29 lipca na toruńskiej Motoarenie.
We wcześniejszych trzech finałach wyjątkową historię napisał Duńczyk Leon Madsen, bo jako pierwszy trzy razy z rzędu zwyciężał. Wystarczył jednak jeden nieco gorszy występ, na trudnym torze w Gnieźnie i rywal z Wielkiej Brytanii to wykorzystał, odrobił straty do Duńczyka z nawiązką. Madsen za niespełna tydzień będzie musiał ostro powalczyć, aby sięgnąć po złoto. Przypomnijmy, że mistrz Europy otrzyma dodatkową, świetną nagrodę - przepustkę do Grand Prix 2021.
- Tor nie był łatwy, ze sporą ilością kolein, dlatego trzeba być bardzo ostrożnym, jadąc na nim - powiedział Madsen. - W drugiej części zawodów zacząłem radzić sobie lepiej. Z pewnością mogłem być nieco zmęczony, ponieważ dwa finały odbywały się dzień po dniu. Podróżowaliśmy w nocy, jednak udało mi się odpocząć i wyspać przed czwartkowymi zawodami.
Im trudniej tym lepiej - takie hasło pasuje Brytyjczykowi Robertowi Lambertowi, wychowanemu na specyficznych, ciężkich nawierzchniach na Wyspach, co mogliśmy zobaczyć w Gnieźnie. 22-latek szalał na torze, nie było dla niego straconych pozycji. Dlatego ma w rękach dużą nagrodę - złoty plastron dla aktualnego lidera SEC. Ciekawostka: Lambert jest bardzo wysoko na liście życzeń Stali Gorzów na sezon 2021...
Marnie do tej pory w mistrzostwach Europy ścigał się Krzysztof Kasprzak, przez to stracił miejsce w składzie Stali na ligowy mecz w Zielonej Górze. W Gnieźnie to też jeszcze nie była rewelacja, ale już inna, szybsza jazda. Trójki i awans do wielkiego finału, gdzie gorzowski żużlowiec zajął ostatnie, czwarte miejsce. Wygrał wspomniany wyżej Lambert, przed Finem Timo Lahtim i Rosjaninem Grigorijem Łagutą.
- Na starcie ustawiłem się w tej samej koleinie, co w wygranym przeze mnie barażu, a pierwsza myśl był taka, aby wybrać jednak miejsce tuż obok - opowiadał wyraźnie podbudowany Kasprzak. - Teraz już wiem, że to pewnie byłby lepszy wybór, ale i tak jestem zadowolony.
Wczoraj w Rybniku byłem do wyrzucenia [Kasprzak w trzecim finale SEC zdobył tylko 3 pkt], dzisiaj w Gnieźnie miałem inne silniki i chciało się jechać. Taki jest właśnie żużel, silnik winduje ciebie w górę, albo wszystko niszczy. Wczoraj słyszałem, że muszę więcej trenować, przespałem noc w domu i dzień później jestem w wielkim finale, gdybym się mocniej skupił to jeszcze bym go wygrał. Z przodu to jest zupełnie inny świat, nabierasz rozpędu, niestety ja w tym sezonie zupełnie nie mogłem ruszyć z miejsca. Mam nadzieję, że to jest ten moment, gdy już regularnie zacznę robić fajne punkty.
Na pewno brakuje mi jazdy. Wcześniej było tego jak najwięcej, Szwecja czy Anglia. Wiemy jednak jakie w tym sezonie są wyjątkowe realia, tylko liga w Polsce i teraz SEC.
WYNIKI 4. FINAŁU TAURON SEC 2020 W GNIEŹNIE:
7. Patryk Dudek (Polska) 8 (3,0,3,2,0), 8. Mikkel Michelsen (Dania) 8 (3,2,0,0,3), 9. Michael Jepsen Jensen (Dania) 7 (0,2,2,2,1), 10. David Bellego (Francja) 6 (1,3,0,2,0), 11. Peter Ljung (Szwecja) 6 (2,3,0,1,0), 12. Vaclav Milik (Czechy) 6 (2,1,1,1,1), 13. Andriej Kudriaszow (Rosja) 5 (0,2,1,0,2), 14. Kacper Woryna (Polska) 5 (1,1,2,0,1), 15. Oskar Fajfer (Polska) 3 (0,3), 16. Kai Huckenbeck (Niemcy) 3 (0,0,1,2,0), 17. Nicki Pedersen (Dania) 0 (0,w,-,-,-), 18. Adrian Gała (Polska) 0 (0,T).
KLASYFIKACJA PRZEJŚCIOWA SEC 2020: 1. Lambert – 53 pkt, 2. Madsen – 51, 3. G. Łaguta – 44, 4. Michelsen – 38, 5. Pedersen – 35 pkt, 6. Smektała – 35, 7. Lahti - 32, 8. Bellego - 28, 9. Zmarzlik - 25, 10. Woryna - 24.
TERMINY FINAŁÓW SEC 2020:
5. runda: Toruń. Środa, 29 lipca, godz. 19.
Materiał promocyjny partnera