Szybko z problemami poradził sobie kapitan Stali Gorzów Bartosz Zmarzlik. Aktualny mistrz świata w 3. kolejce był kompletny. Ciężko jednak było mu zdobyć się na uśmiech, bo przeciwko ROW znów pojechał jego zespół, dziurawy jak szwajcarski ser, w żaden sposób niepotwierdzający przedsezonowych zapowiedzi o większej mocy, nawet na miarę powrotu do play-off i walki o medale. Dziś spadek raczej nam nie grozi, bo rybniczanie wiele więcej w tej lidze nie wygrają. Nie ma co jednak liczyć, że z aktualną formą większości zawodników, dźwigniemy się z dna tabeli więcej niż o jedno czy dwa miejsca.
- Widać moje rozczarowanie? Z tego meczu powinniśmy zabrać komplet punktów i wreszcie ruszyć z miejsca - mówił Zmarzlik. - Wydawało się, że wszystko układa się jak trzeba. Na próbie toru razem z Andersem Thomsenem dobrze odczytaliśmy nawierzchnię. Sam poszedłem do przodu po poprzednich meczach, niestety drużyna nie bardzo. Martwi mnie to, bo widziałem jaką pracę wykonaliśmy przed tym pojedynkiem. ROW mieliśmy już pokonać, a dalej zostajemy z niczym. Oczywiście gratuluję rywalom, bo walczyli bardzo mocno i lepiej pojechali końcówkę tego spotkania. Dla mnie i mojego zespołu to jednak żadne pocieszenie.
Sygnał ostrzegawczy w Stali wyje już bardzo głośno, bo nawet mając w składzie bezbłędnego Zmarzlika, nie dajemy rady teoretycznie i do tej pory również w praktyce, najsłabszej drużynie w lidze.
Wróci po rehabilitacji barku Duńczyk Niels Kristian Iversen i wszystko się ułoży - ten plan również nie zadziałał. - Przerwa była przed tym sezonem naprawdę długa i Nielsowi zwyczajnie brakuje jazdy. Jest po prostu zardzewiały - przyznał drugi z naszych Duńczyków, Anders Thomsen, który w Rybniku nie zawiódł, ale przez kłopoty z motocyklem (pęknięta rama) punktował w kratkę.
Niestety wyścigi Iversena otwierają naszą rybnicką listę wstydu. Duńczyk dwa razy nie potrafił wyprzedzić juniora Mateusz Tudzieża. Wysoko na liście jest także przegrana Szymona Woźniaka z wypożyczonym do Rybnika z Gorzowa młodzieżowcem Kamilem Nowackim.
Wydawało się, że po dwóch trójkach, od razu powinniśmy dalej korzystać z szybkości i waleczności Rafała Karczmarza, może inaczej ustalić obsadę i przydział pól startowych na wyścigi nominowane. To jednak tylko gdybanie.
Spójrzmy na poniższe średnie biegowe stalowców po trzech występach. Oprócz Zmarzlika, w tej drużynie nie widać żadnego pewniaka. Kogoś na kim można się oprzeć, gotując się na mecz z wielką Częstochową, czyli starcie aktualnego lidera z drużyną zamykającą tabelę PGE Ekstraligi, a zaraz potem na derby w Zielonej Górze i pojedynek u nas ze Spartą Wrocław. Na razie wystawiamy skład z kapitanem i całą grupą żużlowców, nadających się na doparowego, gromadzącego kilka punktów w meczu. Na gwałt potrzebujemy jeszcze jednego lidera, który szybko dobije do średniej ponad 2 pkt.
Słyszymy, że wtorek ma być sądnym dniem gorzowskiego sztabu szkoleniowego. Jeśli planowane są zmiany, oby wyszły Stali na lepsze. Na razie widać, że w skuteczność większości zawodników, których mamy w składzie, przed sezonem uwierzyliśmy za bardzo.
RANKING STALOWCÓW PO 3. MECZU PGE EKSTRALIGI 2020:
Kolejno: liczba odjechanych wyścigów, liczba aktualnie zdobytych punktów z bonusami, w nawiasie liczba bonusów, aktualna średnia biegowa, aktualna średnia meczowa
PROGRAM 4. KOLEJKI:
piątek, 3 lipca
godz. 18, Eleven Sports Motor Lublin - PGG ROW Rybnik
godz. 20.30, Eleven Sports MOJE BERMUDY STAL GORZÓW - Eltrox Włókniarz Częstochowa
niedziela, 5 lipca
godz. 16.30, nSport+ Betard Sparta Wrocław - RM Solar Falubaz Zielona Góra
godz. 19.15, nSport+ MrGarden GKM Grudziądz - Fogo Unia Leszno
Cztery najlepsze zespoły po fazie zasadniczej pojadą w play-off o medale. Ostatnia drużyna spadnie z ekstraklasy.
PROGRAM 5. KOLEJKI:
piątek, 10 lipca
godz. 18, Eleven Sports PGG ROW Rybnik - Fogo Unia Leszno
godz. 20.30, Eleven Sports Betard Sparta Wrocław - MrGarden GKM Grudziądz
niedziela, 12 lipca
godz. 16.30, nSport+ Eltrox Włókniarz Częstochowa - Motor Lublin
godz. 19.15, nSport+ RM Solar Falubaz Zielona Góra - MOJE BERMUDY STAL GORZÓW
Podane godziny rozpoczęcia meczów to czas startu zawodników do pierwszego biegu. Próba toru z udziałem żużlowców obu drużyn rozpoczyna się 30 min wcześniej.
Materiał promocyjny partnera