Koronawirus. To była jedna z bardziej zaskakujących decyzji rządzących - odmrożenie żłobków i przedszkoli już od 6 maja. Wielu przedstawicieli samorządów od początku odpowiadało, że ta data jest nierealna. Także w Gorzowie. - Musimy mieć czas na przygotowanie się do wprowadzenia wymogów związanych z epidemią - powiedział Wiesław Ciepiela, rzecznik magistratu.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Przedszkola i żłobki muszą m.in. zmniejszyć grupy i wprowadzić reżim sanitarny. Dzieci mogą korzystać z placów zabaw i boisk, ale nie powinny mieszać się grupami. Po każdej grupie nauczycielki muszą odkazić plac zabaw. Dzieci nie będą mogły zabrać swojej ulubionej zabawki, nie będą mogły także myć zębów. W przedszkolu nie pobawią się też pluszakami, bo ich nie można łatwo odkazić.

Opiekunki muszą dezynfekować poręcze, klamki, włączniki światła, uchwyty, ramy łóżeczek lub leżaczków, poręcze krzeseł, blaty. „Po każdym użyciu innych sprzętów przez dziecko należy je umyć i zdezynfekować” – czytamy w rządowych wytycznych.

W Gorzowie już w minionym tygodniu samorządowcy założyli, że otwarcie przedszkoli i żłobków 6 maja nie jest realne, bo w kilka dni nie ma szans na spełnienie wszystkich wymogów bezpieczeństwa.

Prezydent Jacek Wójcicki zlecił również badanie, dotyczące realnego zapotrzebowania na opiekę nad najmłodszymi dziećmi. W czasie weekendowego głosowania ok. 70 proc. ankietowanych rodziców zgłosiło chęć ponownego korzystania ze żłobków, a ponad 30 proc. z przedszkoli.

- Rozpoczęły się przygotowania do ponownego otwarcia - opowiadał Wiesław Ciepiela, rzecznik magistratu. - Miasto ma tydzień, aby zapewnić odpowiednie bezpieczeństwo dzieciom, pracownikom oraz rodzicom. Zakładamy, że przedszkola i żłobki będą otwierane etapami. Tylko wtedy, gdy będziemy pewni, że placówka jest na to odpowiednio przygotowana. Rodzice zainteresowani umieszczeniem dzieci powinni w tym czasie skontaktować się z przedszkolem i żłobkiem. Warunkiem przyjęcia do placówki będzie złożenie pisemnego oświadczenia, że dziecko oraz jego rodzice są zdrowi.

Uruchomione zostaną specjalne kanały komunikacji rodziców z placówką, by ważne ze względów bezpieczeństwa informacje można było przekazywać natychmiast.

Prezydent Wójcicki zaproponuje radnym podjęcie uchwały, aby od maja za żłobek płacili tylko ci rodzice, których dzieci będą korzystały z opieki.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej