W środę w Zielonej Górze potwierdzono pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce. Z tego powodu wojewoda lubuski Władysław Dajczak zdecydował, że środowy mecz koszykarek w Gorzowie odbędzie się bez udziału publiczności.
Kibice byli zaskoczeni aż tak drastycznymi środkami ostrożności, co widać po wpisach internetowych. Wielu zauważyło, że po zamknięciu hali na mecz koszykarek, gdzie przecież nie przychodzi tysiące widzów, natychmiast powinno się odwołać lekcje we wszystkich szkołach w województwie. Z Zielonej Góry do Polkowic jest niecałe 70 km, a tam trybuny na środowym spotkaniu Energa Basket Ligi Kobiet były pełne.
Właśnie w polkowickiej hali odbył się bardzo istotny mecz dla rozstawienia drużyn EBLK w play-off. CCC przegrało z Artego Bydgoszcz 79:85. W tym momencie gorzowiankom będzie już bardzo trudno zdystansować bydgoszczanki. Szykuje nam się za chwilę ćwierćfinałowa seria ze Ślęzą Wrocław, czyli jedną z czterech ekip, które zdołały w tym sezonie z nami wygrać.
Nasz pojedynek bez publiczności? Był taki, jak gdy gra się z przeciwniczkami z trzema zwycięstwami w lidze na koncie. Nieobecność znów poturbowanej Kahleah Copper nic tu nie zmieniła. Znalazło się miejsce na kilkudziesięciosekundowe prowadzenie torunianek w drugiej kwarcie i minuty, podczas których dzięki ogromnej różnicy właściwie we wszystkich elementach nasze koszykarki odskoczyły na zupełnie bezpieczne prowadzenie. Trzeba też dodać, że w żadnym wypadku nie sięgnęliśmy dziś do najgłębszych pokładów ambicji, bo to nie było potrzebne. Dostojnie ekipa z czołówki EBLK wypunktowała rywalki myślące wyłącznie o utrzymaniu w ekstraklasie.
Wyróżnimy kapitan Katarzynę Dźwigalską. Wyszedł jej największy współczynnik +/-, aż plus 22. Jak łatwo policzyć, przez 28 minut, które spędziła na boisku, zbudowaliśmy całą przewagę. Dźwigalska rozdała osiem asyst, miała siedem zbiórek i pięć przechwytów. To było piękne, jak zabierała rywalkom piłkę na środku boiska…
Zdziwienie: do końca walczyliśmy dzisiaj tylko w siódemkę, bez dodatkowej energii z ławki. Młodzież w czasie spotkania z zespołem z zupełnych nizin tabeli występowała wyłącznie w filmiku puszczanym w przerwach w czasie transmisji z meczu, którą musieli posiłkować się kibice. – Nie myślałem o tym, żeby kogoś na siłę dowartościowywać i wpuszczać – tak to skomentował trener gospodyń Dariusz Maciejewski.
Kolejny pojedynek koszykarek w Gorzowie już w najbliższą sobotę. Ostatni raz w fazie zasadniczej w domu zagramy z Widzewem Łódź. Czy znów przy pustych trybunach? Niestety, prawdopodobnie tak.
POLSKA STREFA INWESTYCJI ENEA GORZÓW – ENERGA TORUŃ 86:64
KWARTY: 24:19, 18:21, 25:13, 19:11.
POLSKA STREFA INWESTYCJI: Juskaite 20 (4x3), Green 19, Prezelj 18, Kaczmarczyk 7 (1), Thomas 5 (1) oraz Maiga 13, Dźwigalska 4 (1).
ENERGA: Davenport 21 (3x3), Williams 14 (1), Tłumak 5 (1), Grigoriewa 4 (1), Podkańska 3 oraz Urbaniak 15 (4), Dobrowolska 2, Dedić, Scekić, Wieczyńska.
WYNIKI Z 20. KOLEJKI:
POLSKA STREFA INWESTYCJI ENEA GORZÓW – Energa Toruń 86:64, Arka Gdynia – Ślęza Wrocław 73:42, CosinusMed Widzew Łódź – DGT Politechnika Gdańska 67:51, Pszczółka AZS UMCS Lublin – Wisła Kraków 73:60, AZS Uniwersytet Gdański – Enea AZS Poznań 78:58, CCC Polkowice – Artego Bydgoszcz 79:85.
Osiem czołowych drużyn po fazie zasadniczej zagra w play-off o mistrzostwo Polski. Zespoły z miejsc 9.–12. zakończą sezon, ostatni z nich utraci prawo gry w EBLK w sezonie 2020/2021.
MECZE GORZOWIANEK DO KOŃCA FAZY ZASADNICZEJ:
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera