W lubuskiej czwartej lidze, z której za kilka miesięcy promocję o klasę wyżej uzyska tylko zwycięzca, na półmetku prowadzi Warta Gorzów. Wyścig trwa dalej w czasie przerwy zimowej, bo to właśnie od lidera wyszedł komunikat: większa presja jest na Stilonie, brak awansu to będzie dla tego klubu katastrofa.
- To takie gierki psychologiczne, którymi tak naprawdę nie warto się zajmować - powiedział Kamil Michniewicz, trener niebiesko-białych. - Awans będzie mile widziany, ale my przyjęliśmy sobie plan dwuletni. To nie było tylko puste gadanie, że stawiamy na swoją młodzież. Jesteśmy w czołowej trójce Pro Junior System [punkty za wystawianie w składzie zawodników młodzieżowych], a lidera nie ma w dziesiątce. Lepszego dowodu, że nie myślimy z miesiąca na miesiąc, szukać nie trzeba. Proszę uwierzyć, że warto było zacząć pracę od podstaw, zmienić nieco myślenie, bo to już teraz daje dużą satysfakcję. Drużyna dzieciaków jest głodna sukcesów i bardzo ciężko pracuje.
Ostatecznie nie dojdzie też do towarzyskiego starcia Stilonu i Warty. - Już wcześniej dochodziły mnie sygnały, że ten sparing może zostać potraktowany niezbyt poważnie, i w związku z tym skontaktowałem się z trenerem Warty - mówił trener Michniewicz. - Poinformował mnie, że zamierza na to spotkanie wyjść juniorami, choć pierwotnie ustalenia były inne. W związku z tym, że nie potraktowano nas poważnie, to zrezygnowaliśmy z tej gry. Jest mi przykro, że mając tak atrakcyjnego rywala na miejscu, nie możemy z nim sparować.
Oczywiście warciarze całą sytuację tłumaczyli inaczej. Podtrzymują, że wcale nie mieli zamiaru grać juniorami, a trener lidera Paweł Wójcik skrytykował rozstrzyganie takich spraw poza gabinetami klubowymi. Sparingu nie ma, ale teraz jesteśmy już pewni, że wiosna będzie naprawdę ciekawa, bo jak widać, dwójka z Gorzowa ma zamiar ścigać się na całego.
Stilonowcy cały czas sparują z innymi, ostatnio pokonali Meprozet Stare Kurowo 8:1 i zremisowali z Ilanką Rzepin 2:2. Z zespołem jest nowy człowiek - 20-letni Damian Kowalczyk, który jesienią rozegrał kilkadziesiąt minut w trzeciej lidze, w Gwarku Tarnowskie Góry.
- Damian chce się rozwijać piłkarsko i widzi, że to może zrobić u nas. Jako drużyna będziemy już schodzić z obciążeń, powoli przygotowywać się do pierwszego meczu wiosennego, zgrywać zespół - zakończył Michniewicz.
PROGRAM 16. KOLEJKI LUBUSKIEJ CZWARTEJ LIGI:
sobota 14 marca
STILON PROSUPPORT GORZÓW - ZAP Syrena Zbąszynek, Polonia Słubice - WARTA GORZÓW, Pogoń Świebodzin - Meprozet Stare Kurowo, Carina Gubin - Piast Iłowa, Spójnia Ośno Lubuskie - Pogoń Skwierzyna, Ilanka Rzepin - Tęcza Krosno Odrzańskie, Dąb Przybyszów - TS Przylep, Korona Kożuchów - Czarni Żagań.
Po styczniowej fuzji, w rundzie wiosennej zamiast TS Przylep będziemy mieli rezerwy trzecioligowej Lechii Zielona Góra. Najlepszy zespół wywalczy sobie prawo gry w trzeciej lidze.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera