W pierwszej rundzie pokonaliśmy zespół z Turcji w naszej hali 72:67. Wtedy to były jednak zupełnie inne rywalki. Bez Temi Fagbenle, Kelsey Mitchell i Shey Peddy ekipa Botasu nie potrafi sobie poradzić w krajowej lidze, a w europejskich rozgrywkach przed tygodniem była nawet gorsza od bardzo przeciętnych Czeszek z Brna, które w ten sposób odzyskały nadzieję nawet na wyjście z grupy.
Gorzowianki nijak nie mogą się równać do swoich osiągnięć w EuroCup w poprzednim sezonie, gdzie przez fazę grupową szły jak burza i z bilansem 5-1 w play-off zagrały dopiero od drugiej rundy, gdzie odpadły z drużyną z Francji.
Wciąż jednak mamy szansę grać dalej. Do tego potrzebujemy zwycięstwa w Turcji. W obu spotkaniach z izraelską Ramlą oraz w czeskim Brnie zawodziliśmy, stąd na naszym koncie tylko dwa zwycięstwa i aż trzy przegrane. Tym razem musimy porządnie wywiązać się z roli faworytek.
PROGRAM 6. KOLEJKI W GRUPIE A:
środa 4 grudnia
godz. 19.10 KP Brno (Czechy) - Neve David Ramla (Izrael)
czwartek 5 grudnia
godz. 17 Botas SK Ankara (Turcja) - INVESTINTHEWEST ENEA GORZÓW
Dwie czołowe drużyny awansują do fazy play-off oraz dwa najlepsze zespoły z trzecich miejsc z pierwszej konferencji, czyli z grup od A do E.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera