Przerwy wyczekiwaliśmy, bo ostatnio nic się gorzowskim koszykarkom nie udawało. W lidze nie spodziewaliśmy się porażki w domu ze Ślęzą Wrocław (63:71), jeszcze gorzej poczuliśmy się po przegranej w EuroCup w Brnie 67:71. Rywalki z Czech to żadna siła, do tego momentu miały bilans 0–3, a jednak nas pokonały.
Przy okazji jedna z gospodyń po meczu trafnie zdiagnozowała jeden z naszych poważnych problemów. – Wybroniłyśmy Kahleah Copper tylko na 12 punktów [nasza Amerykanka trafiła ledwie 5 z 15 rzutów], a ona robi w Gorzowie różnicę. Jeśli zawiedzie, to cała drużyna nie ma się dobrze – powiedziała Eva Kopecka.
Z ciekawością czekamy również, co w naszym zespole na przełomie roku wydarzy się na pozycji numer jeden, bo nie zakładamy, aby po przerwie świątecznej miała do Polski wrócić Chloe Jackson. Pisaliśmy już o tym, że parę tygodni temu do rozmów z Gorzowem przyznała się Jasmine Thomas, złota medalistka z CCC Polkowice i MVP ostatnich finałów Energa Basket Ligi Kobiet. Czekamy na potwierdzenie, czy to właśnie ona zmieni Jackson. Pewne jest, że po zakończeniu kariery przez Sharnee Zoll-Norman na naszym rozegraniu widzimy wielką, czarną dziurę.
Przed sobotnim spotkaniem z Artego Bydgoszcz garść statystyk po prawie jednej trzeciej sezonu zasadniczego.
Oto zawodniczki, które w EBLK do tej pory grają najwięcej:
W najbliższej kolejce do Gorzowa przyjedzie koszykarka z najwyższą efektywnością w lidze. Przypominamy, że Laura Miskiniene w poprzednich rozgrywkach grała dla Energi Toruń, jeszcze pod nazwiskiem Svaryte. Między sezonami pytali o nią również przedstawiciele naszej drużyny, ale Litwinka ostatecznie wybrała ofertę Artego.
W klasyfikacji najlepszych snajperek zdecydowanie przewodzi nasza Copper. Obyśmy tylko w dalszej części sezonu byli mniej copperozależni, bo dotychczasowy bilans 3–3 to żadna rewelacja.
Gorzowianki do tej pory zdobywały najwięcej punktów w lidze (83,2 pkt), ale i dużo traciły – 71,2 pkt. W tej chwili jesteśmy w tabeli EBLK na siódmej pozycji i taką samą lokatę zajmujemy w rankingu drużyn pod względem traconych koszy. Tu mamy wiele do poprawy.
Na koniec jeszcze drużynowa efektywność. Tu nie ma niespodzianki, na czele trzy czołowe ekipy rozgrywek. Jedną z nich podejmujemy w najbliższą sobotę.
PROGRAM 8. KOLEJKI:
sobota 23 listopada
POLSKA STREFA INWESTYCJI ENEA GORZÓW – Artego Bydgoszcz (godz. 18), Arka Gdynia – Wisła Kraków, Pszczółka AZS UMCS Lublin – DGT Politechnika Gdańska, AZS Uniwersytet Gdański – Ślęza Wrocław, Energa Toruń – CosinusMed Widzew Łódź, CCC Polkowice – Enea AZS Poznań
Osiem czołowych zespołów po fazie zasadniczej zagrają w play-off o mistrzostwo Polski. Drużyny z miejsc 9–12 zakończą sezon, ostatnia z nich utraci prawo gry w EBLK w sezonie 2020/21.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera