Bankówka Zielonka to był pierwszy w tym sezonie nasz rywal z „górnej półki”. Pierwsza tercja była udana, gorzowianie wygrali 2:1. Dalej jednak to goście okazali się lepsi.
– Mimo przegranej, rozegraliśmy naprawdę dobre spotkanie – stwierdził trener Maciej Helman. – Wiedzieliśmy, że będzie trudno i ostatecznie nie zdobyliśmy żadnego punktu. Myślę jednak, że robimy postępy i cały czas walka o czołową czwórkę jest bardzo realna.
Lokomotiv Czerwieńsk nie miał z nami szans, wbiliśmy trzeciej od końca drużynie w tabeli aż 12 goli. Takie zwycięstwa to jednak obowiązek dla zespołu z ambicjami.
Bardzo ciekawie zapowiada się dla naszych unihokeistów listopad, bo w przyszłym miesiącu zmierzymy się z dwoma najlepszymi ekipami w Polsce. Najpierw przyjadą do nas Górale, czyli aktualni mistrzowie kraju, a potem sami wybierzemy się do Nowego Targu, gdzie zmierzymy się z zespołem Gorącego Potoku – srebrnymi medalistami.
Przypomnijmy, że obecne rozgrywki są wyjątkowe, bo 14 drużyn walczy ze sobą systemem „każdy z każdym”, po jednym spotkaniu z każdym z przeciwników, u siebie lub na wyjeździe.
LOKOMOTIV CZERWIEŃSK – I LO UKS FLOORBALL GORZÓW 1:12
TERCJE: 1:2, 0:4, 0:6.
FLOORBALL: Maciej Jastrzębski – Wojciech Bojko 5, Wojciech Kaczmarek 2, Krzysztof Krawczyk 1, Miron Łata 1, Filip Łukaszewski 1, Paweł Kleinhardt 1, Damian Domański 1, Maksym Helman, Michał Chochowski, Dawid Połomka.
I LO UKS FLOORBALL GORZÓW – BANKÓWKA ZIELONKA 5:7
TERCJE: 2:1, 2:4, 1:2.
FLOORBALL: Maciej Jastrzębski – Maksym Helman 1, Dawid Połomka 1, Filip Łukaszewski 1, Wojciech Bojko 1, Damian Domański 1, Jan Kleinhardt, Daniel Chochowski, Mateusz Popiołkowski.
Po rozegraniu przez każdą drużynę 13 meczów, cztery najlepsze zagrają w play-off o mistrzostwo Polski, a osiem czołowych ekip pozostanie w ekstraklasie na następny sezon.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera