Co ciekawe, mieliśmy zupełnie inne podium niż rok temu, choć w grudziądzkich zawodach wzięła udział cała najlepsza trójka z finału Srebrnego Kasku 2018 w Lublinie. Tym razem obrońca trofeum Bartosz Smektała miał problem z motocyklem, Maksym Drabik wycofał się z turnieju przez kłopoty żołądkowe, a Robert Chmiel tegoroczne zmagania skończył na szóstym miejscu.
Srebrnego Kasku nigdy nie wygrał Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów. Ostatni raz w tych zawodach ze stalowców zwyciężył w 2001 r. Rafał Okoniewski. Wcześniej główne trofeum zabierali Piotr Świst, Ryszard Franczyszyn, Zenon Plech oraz Edward Jancarz.
W ich ślady nie poszedł 20-latek Rafał Karczmarz, który jedzie niezbyt udany sezon. W Grudziądzu wygrał pierwszy wyścig, ale dalej niestety było po prostu słabo.
Teraz młody gorzowian rusza do Niemiec, gdzie w Gustrow w sobotę o godz. 18.30 (transmisja w Eurosporcie 1) odbędzie się drugi z trzech tegorocznych finałów indywidualnych mistrzostw świata juniorów. W klasyfikacji przejściowej prowadzą Rosjanin Gleb Czugunow i Dominik Kubera – po 17 pkt. Karczmarz w pierwszym turnieju w Lublinie zdobył 2 pkt.
WYNIKI FINAŁU SREBRNEGO KASKU 2019 W GRUDZIĄDZU: