W szwedzkiej Elitserien trzeci raz z rzędu ten sam mistrz? To ciągle możliwe, bo broniąca tytułu Smederna Eskilstuna właśnie trochę niespodziewanie wyeliminowała Vetlandę. Zatem finał nie dla Bartosza Zmarzlika i Szymona Woźniaka ze Stali Gorzów.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

W pełni swój potencjał w półfinale Smederna – Vetlanda pokazał aktualny lider wyścigu o żużlowego mistrza świata juniorów, Rosjanin Gleb Czugunow. Jego drużyna sezon zasadniczy w Elitserien skończyła na czwartej pozycji. Absolutnie jednak nie zrezygnowała z obrony złota.

Czugunow zapowiedział właśnie, że w następnych rozgrywkach w Polsce nie ma już ochoty czekać na swoją szansę z pozycji rezerwowego, pod numerem ósmym. Właśnie z tego miejsca zaatakował w ostatni weekend i właściwie zamknął półfinał PGE Ekstraligi Sparta Wrocław – Falubaz Zielona Góra. Mówi się, że będzie także języczkiem u wagi w wielkim finale. Trzy, dwa, trzy... Piękny dorobek jak na zawodnika czekającego na pierwszy start dopiero do 9. wyścigu, gdzie przecież walczą już tylko najlepsze drużyny w tych rozgrywkach. Jesteśmy pewni, że spod ósemki będą starały się wydobyć go inne polskie ekipy, a i  Sparta bardzo poważnie rozważy, aby mocniej postawić na Czugunowa.

Młody Rosjanin w Szwecji dwa razy pokonał lidera mistrzostw świata seniorów Bartosza Zmarzlika. Najpierw wygrał z nim start, a w 13. biegu minął stalowca na dystansie! To były wielkie zawody Czugunowa. Nie dziwi, że po 15. wyścigu był podrzucany przez równie szczęśliwych kolegów ze Smederny.

– Mogę tylko przeprosić, ciężko jest przyjąć mój tak słaby występ – to słowa innego stalowca, Szymona Woźniaka. Faktycznie kibice Vetlandy liczyli na znacznie więcej. – Po bardzo dobrym sezonie zasadniczym, gdzie zajęliśmy drugie miejsce, mocno stawialiśmy się Smedernie, zabrakło bardzo niewiele – dodał menedżer Vetlandy Mikael Wirebrand. – Nie udało się, jest spory niedosyt. Za chwilę jednak, gdy ochłoniemy, nie sądzę, abyśmy uznali, że to był dla nas rok nieudany. Wróciliśmy do czołówki, jesteśmy na trzeciej pozycji.

Szansę na ligowe złoto w Polsce i Szwecji ma nie tylko Czugunow. Również Maciej Janowski (Sparta) i Piotr Pawlicki (Unia Leszno), w Elitserien żużlowcy Dackarny, która właśnie wyeliminowała ekipę Vastervik. W tym półfinale kiepskie występy zaliczyli Duńczycy ze Stali – Frederik Jakobsen i Peter Kildemand.

Mecze finałowe w Szwecji odbędą się 24 i 25 września.

VETLANDA SPEEDWAY – SMEDERNA ESKILSTUNA 44:45

Pierwszy mecz 46:44 dla Smederny.

VETLANDA: Szymon Woźniak 4 (1,0,3,0,0), Dominik Kubera 7+1 (3,2,1,0,1), Artiom Łaguta 14 (3,3,3,3,2), Brady Kurtz 2+1 (0,2,0,0), Bartosz Zmarzlik 13 (3,3,2,2,3), Filip Hjelmland 0 (w,0,0), Victor Palovaara 4 (3,0,1).

SMEDERNA: Michael Jepsen Jensen 7+1 (2,0,2,1,2), Andrzej Lebiediew 3+1 (0,1,1,1), Gleb Czugunow 13+1 (2,2,3,3,3), Fredrik Lindgren 10+2 (1,3,3,2,1), Przemysław Pawlicki 6+1 (2,1,2,1,0), Linus Eklof 3 (2,1,0), Adrian Miedziński 3+1 (w,1,2).

DACKARNA MALILLA – VASTERVIK SPEEDWAY 49:41

Pierwszy mecz 46:44 dla Dackarny.

DACKARNA: Maciej Janowski 8+3 (0,2,3,1,2), Piotr Pawlicki 14 (2,3,3,3,3), Oliver Berntzon 4+1 (3,1,w,0), Jacob Thorssell 8 (0,2,3,3,0), Patryk Dudek 11+1 (2,2,2,2,3), Frederik Jakobsen 1 (1,0,0), Kacper Gomólski 3+1 (0,2,1).

VASTERVIK: Jack Holder 4 (1,0,1,2,0), Bartosz Smektała 11 (3,3,3,1,1), Peter Ljung 7+1 (2,1,0,3,1), Peter Kildemand 1+1 (1,0,0,-), Krzysztof Buczkowski 8+1 (3,1,2,0,2), Anton Karlsson 3+1 (2,1,0), Rune Holta 7+1 (3,1,2,1).

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej