– Jedziemy do Świebodzina z nastawieniem na powiększenie serii zwycięstw, bo gramy coraz lepiej, z meczu na mecz pokazujemy większą wartość – mówił Kamil Michniewicz, szkoleniowiec Stilonu. – Na wyjazdach każdy na nasz zespół najmocniej pręży muskuły, tu musimy sobie też poradzić ze specyficznym, niezbyt komfortowym boiskiem.
Nasi czwartoligowcy ostatecznie zagrali na zero z tyłu, choć faktycznie nie było łatwo. W tych najbardziej gorących momentach z opresji wybawił nas 21-letni bramkarz Piotr Bukowski.
Stilonowcy długo utrzymywali się przy piłce. W 41. min przewagę i zagrożenie pod bramką gospodarzy stworzył Mateusz Ogrodowski. Składna akcja, przytomna wymiana podań i wreszcie świetne zachowanie w polu karnym Pogoni 18-latka Kamila Ograbka, który sprytnie oszukał obrońcę i płaskim strzałem zdobył pierwszego gola w tym spotkaniu.
Druga bramka to znów porządna akcja gości, w której ważną rolę odegrał Mirosław Taranenko. Nasz pomocnik wrócił z Ukrainy i także do składu Stilonu. To on dogrywał do Alana Błajewskiego. Ten ostatni do końca, nieustępliwie gonił piłkę i dzięki temu był szybszy od obrońcy i bramkarza.
W środę 11 września, w trzeciej rundzie Pucharu Polsku na szczeblu lubuskim, gdzie Stilon broni głównego trofeum, zespół trenera Michniewicza zagra z Wartą w Słońsku. W lidze, w niedzielę 15 września o godz. 12, stilonowcy podejmą Koronę Kożuchów, która tak jak gorzowianie wygrała trzy ostatnie mecze z rzędu.
POGOŃ ŚWIEBODZIN – STILON PROSUPPORT GORZÓW 0:2 (0:1)
BRAMKI: Ograbek (41.), Błajewski (84.)
STILON: Bukowski – Kunowski, Kaczmarczyk, Ogrodowski (88. min Nidecki), Łaźniowski – Błajewski, Wiśniewski, Ograbek (80. min Taranenko), Maliszewski (86. min Świtaj), Nowak (72. min Świerczyński) – Zakrzewski (58. min Kurlapski).
WYNIKI Z 6. KOLEJKI:
WARTA GORZÓW – TS Przylep 2:1, Pogoń Świebodzin – STILON PROSUPPORT GORZÓW 0:2, Pogoń Skwierzyna – Piast Iłowa 5:2, ZAP Syrena Zbąszynek – Korona Kożuchów 0:1.
Najlepszy zespół wywalczy sobie prawo gry w trzeciej lidze.
Materiał promocyjny