Przed rokiem Unia w finale MMPPK w Gorzowie pojechała w najsilniejszym składzie i Bartosz Smektała z Dominikiem Kuberą nikomu nie dali żadnych szans. Trzeba dodać, że to był ich trzeci triumf z rzędu (parowe złoto zabierali też w 2016 i 2017 r. w Rybniku). W obecnym sezonie odpuścili sobie to wyzwanie, a młodsi leszczynianie nawet nie przebili się do kolejnej, finałowej rozgrywki.
Drugie miejsce zajęli stalowcy – Rafał Karczmarz, Hubert Czerniawski i Mateusz Bartkowiak, a trzecie Sparta Wrocław.
W sobotę w Gorzowie zobaczymy m.in. nowego młodzieżowego mistrza Polski. W finale w Tarnowie, w dodatkowym wyścigu o pierwsze miejsce (trzech żużlowców zgromadziło po 13 pkt) Jakub Miśkowiak z Włókniarza Częstochowa pokonał Dominika Kuberę z Leszna oraz Wiktora Lamparta z Motoru Lublin.
20-letni gorzowianin Rafał Karczmarz miał duże oczekiwania, ale niestety poszło mu jak przeważnie w tym sezonie, czyli przeciętnie. Uzbierał 6 pkt, zajął dziesiątą pozycję.
Obok Karczmarza w sobotnim finale MMPPK na „Jancarzu” zobaczymy Alana Szczotkę. Jak się okazuje, podczas ostatniego półfinału Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów na toruńskiej Motoarenie, nasz zawodnik miał nie tylko kłopoty sprzętowe, ale i niestety uszkodził sobie bark. Wcześniej poważny wypadek miał Mateusz Bartkowiak. Formacja młodzieżowa bardzo nam się posypała.
– Alan przechodzi ostrą rehabilitację, aby pojechać w sobotę – powiedział opiekun gorzowskiej młodzieży Piotr Paluch dla oficjalnej strony naszego klubu. – Niestety uraz barku z pewnością będzie mu doskwierał. Nie mamy również Mateusza. Po groźnym upadku w Lublinie mentalnie czuje się już dobrze, fizycznie też na ile pozwalają urazy. Uszkodzone żebra mu dokuczają, ale największy problem to płuca. Lekarze na dniach podejmą decyzję, czy czekać, aż płyn się wchłonie, czy też będzie drenowany. Aktualnie przebywa w gorzowskim szpitalu.
O co zatem są w stanie walczyć gospodarze? – Na zdecydowanego faworyta tym razem wygląda mi Motor Lublin, a pozostali powalczą o resztę miejsc na podium. Jesteśmy u siebie, to musi pomóc. Do czołowych pozycji w sporcie zawsze potrzebny jest ten przysłowiowy łut szczęścia. Liczę, że przy kłopotach zdrowotnych, które nas ostatnio dopadły, tym razem szczęście będzie właśnie przy nas – zakończył Paluch.
Dla kibiców udostępnione zostaną sektory na prostej przy starcie – od 18 do 21. Nie obowiązują numery miejsc nadrukowane na karnetach. Bilety kosztują 15 zł (bez podziału na ulgowe i normalne), posiadacze karnetów wchodzą na całoroczną wejściówkę, programy po 2 zł.
LISTA STARTOWA FINAŁU MMPPK 2019 W GORZOWIE:
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny