Fatalny stan mostu na Odrze w Cigacicach świetnie widać z motorówki. Z rzeki widać także, jak budowlańcy stawiają nowy most na ekspresowej drodze S3.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

W okolicach Zielonej Góry są dwa mosty na Odrze. I oba wymagały remontu. Tyle że naprawy doczekał się tylko jeden, ten, po którym biegła krajowa droga S3.

Budowany w latach 80. nadawał się jedynie do wyburzenia. Drogowcy wybudowali najpierw wschodnią część nowej przeprawy, a gdy puścili po niej ruch, zabrali się za wyburzanie starej konstrukcji i budowę kolejnej nitki. Do końca roku most na ekspresówce ma być gotowy. Buduje go Strabag, podobnie jak cały odcinek z Zielonej Góry do Sulechowa (ten został jesienią oddany kierowcom do użytku). Cały kontrakt Strabagu, z budową mostu, opiewał na blisko 300 mln zł.

Niemiecka scheda

Drugi most to poniemiecka przeprawa w Cigacicach. Może w każdej chwili złożyć się jak domek z kart. Zielona Góra przejęła most na Odrze w Cigacicach w 2015 r., gdy miasto łączyło się z gminą wiejską. Tak miasto chciało odciążyć finansowo powiat, który stracił wpływy z 17 sołectw. Już wtedy mówiło się o pilnym remoncie, a kwotę inwestycji szacowano na ok. 10 mln zł.

Choć miasto zarządza mostem już piąty rok, nie wykonało remontu. Gdy inspektorzy nadzoru budowlanego wskazali, że może dojść katastrofy budowlanej, prezydent wstrzymał ruch na moście dla pojazdów powyżej 3,5 tony.

Zakaz obowiązuje od kwietnia i oznacza ogromne utrudnienia dla rolników spod Sulechowa, Cigacic i Zawady. Nie mogą traktorami z przyczepami przejechać do swoich pól. Jak most wygląda z rzeki? Zobaczycie w przygotowanej przez nas galerii.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej