Grudziądzanie udowodnili, że urwany wcześniej pierwszy punkt dominatorom z Leszna to nie był przypadek. Wysoko latają wszyscy seniorzy, szczególnie u siebie wiedzą jak uczepić się odsypanej nawierzchni na wirażach, aby nabrać olbrzymiej prędkości i mijać rywali po trasie, czasami jadąc jak w beczce śmierci. Udał się GKM transfer Duńczyka Kennetha Bjerre, to być może jest w końcu skład, który dobije się do dodatkowych pojedynków i powalczy o medale. – A ciągle mamy rezerwy – stwierdził trener tego zespołu Robert Kempiński.
Dobrą wiadomością dla Stali, która do końca fazy zasadniczej ma naprawdę bardzo ciężki terminarz i raczej będzie spoglądać za siebie, a nie w górę tabeli, jest to, że Get Well praktycznie w jednym momencie stracił wygraną oraz dodatkowy punkt bonusowy. W piątki 21 i 28 czerwca gospodarze na Motoarenie pojadą z Lublinem, a potem z GKM o wszystko, aby złapać się jakiejkolwiek nadziei na utrzymanie.
Odchodząc na chwilę od sytuacji w tabeli PGE Ekstraligi, do karykaturalnej formy doprowadziliśmy w Polsce procedurę startową. Podprowadzający biega między zawodnikami i przestawia ich, aby prosto stali przed taśmą, czasami dłużej niż trwa cały wyścig. Widać jaką to wprowadza nerwowość. – Dla mnie dochodzi do absurdów, bo jestem przestawiany centymetr w prawo lub w lewo, co przecież nie ma żadnego znaczenia, ale w tym momencie tylne koło stoi w koleinie, z której komuś już wcześniej pozwolono startować, a przednie poza nią. Paranoja – mówił Przemysław Pawlicki z GKM. Faktycznie jak się czegoś uczepimy to umiemy to zamienić w absurd...
W Gorzowie pokonaliśmy grudziądzan 51:39. Czy w najbliższy piątek obronimy choć punkt bonusowy? Aby to było realne, stalowcy muszą pokazać coś więcej niż dotychczas, ale tak naprawdę nie wiemy, czy drużynę w tym składzie stać na lepszą jakość na torze. Na pewno ważny będzie początek i walka formacji juniorskich, gdzie liczymy na przewagę naszych, a dalej połapanie się z warunkami na torze, które w tym sezonie bardzo często rujnują wyniki Zmarzlika i spółki. Obojętnie jak licząc, Stal ciągle potrzebuje punktów, aby utrzymać się w ekstraklasie, a w terminarzu trzy wyjazdy do Grudziądza, Wrocławia i Zielonej Góry, starcie u siebie z wielkim Lesznem, mecz u zażarcie walczącego o utrzymanie beniaminka z Lublina oraz na koniec wizyta na „Jancarzu” częstochowian, dla których to może być starcie o być, albo nie być w play-off. Naprawdę łatwo już było. Druga część sezonu będzie atrakcyjna, ale i pewnie mocno stresująca... Chyba że nasi żużlowcy pozytywnie zaskoczą w bojach z GKM czy Spartą. Trener Stanisław Chomski zapowiada, że jedziemy tam szukać zdobyczy.
Ciekawe jaki wpływ na najbliższe pojedynki będzie miała pogoda, bo w prognozach na koniec tego tygodnia widzimy dużo deszczu. Na razie z GKM walczymy w piątek 21 czerwca o godz. 18, transmisja w Eleven Sports.
MECZ ZALEGŁY Z 5. KOLEJKI:
niedziela 16 czerwca
MrGarden GKM Grudziądz – Get Well Toruń 55:35
Cztery najlepsze zespoły po fazie zasadniczej pojadą w play-off o medale. Ostatnia drużyna spadnie z ekstraklasy, przedostatnia będzie walczyć o utrzymanie w barażach.
PROGRAM 9. KOLEJKI:
piątek 21 czerwca
godz. 18 Eleven Sports MrGarden GKM Grudziądz – Truly.work Stal Gorzów
godz. 20.30 Eleven Sports Get Well Toruń – Speed Car Motor Lublin
niedziela 23 czerwca
godz. 16.15 nSport+ Betard Sparta Wrocław – ForBet Włókniarz Częstochowa
godz. 19 nSport+ Stelmet Falubaz Zielona Góra – Fogo Unia Leszno
PROGRAM 10. KOLEJKI:
piątek 28 czerwca
godz. 18 Eleven Sports Fogo Unia Leszno – ForBet Włókniarz Częstochowa
godz. 20.30 Eleven Sports Get Well Toruń – MrGarden GKM Grudziądz
niedziela 30 czerwca
godz. 16.15 nSport+ Betard Sparta Wrocław – Truly.work Stal Gorzów
godz. 19 nSport+ Speed Car Motor Lublin – Stelmet Falubaz Zielona Góra
Podane godziny rozpoczęcia meczów to czas startu zawodników do pierwszego biegu. Próba toru z udziałem żużlowców obu drużyn rozpoczyna się 30 minut wcześniej, a prezentacja zawodników 15 minut przed pierwszym wyścigiem.