Krajowy lider Sparty Wrocław Maciej Janowski do ostatniej chwili czekał z decyzjami, trzymał swoje miejsce w GP Polski, bo przed nim bardzo ważny weekend. Jeszcze w czwartek przechodził dodatkowe badania kontuzjowanego barku i niestety okazało się, że czasu nie oszuka. Potrzebuje jeszcze kilku dni, aby całkiem zaleczyć uraz, którego doznał 3 maja w Grudziądzu. W sobotę w Warszawie zastąpi go kolega ze Sparty, Australijczyk Max Fricke.
Tym meczem w Szwecji bardzo się interesowaliśmy, bo wystąpiło w nim aż czterech zawodników, którzy na sezon 2019 są zakontraktowani w Stali Gorzów (w tym roku jedno spotkanie Elitserien mamy także w czwartki, ze względu na nieparzystą liczbę drużyn). Takie starcia to też pożywka dla tych, którzy nazywają żużlowców cyrkiem objazdowym. Coś w tym jest. Wczoraj Zmarzlik jedzie przeciwko Krzysztofowi Kasprzakowi, dziś razem spróbują pokonać Spartę w Gorzowie – start meczu na stadionie im. Edwarda Jancarza o godz. 18.
Zmarzlik w Szwecji złapał olbrzymi wiatr w żagle, w dwóch rozegranych spotkaniach był kompletny. Z niezłej strony pokazał się Szymon Woźniak, za to mizernie w Vetlandzie spisał się występujący w roli gościa Kasprzak. Dzisiaj na „Jancarzu” cała trójka musi pokazać wysoką formę, abyśmy wyrwali drugie, bardzo ważne zwycięstwo w tym sezonie w PGE Ekstralidze.
VETLANDA SPEEDWAY – LEJONEN GISLAVED 50:40
VETLANDA: Szymon Woźniak 8+3 (0,2,3,2,1), Dominik Kubera 10 (3,1,3,1,2), Brady Kurtz 3 (0,3,0,0), Troy Batchelor 8+1 (2,0,3,1,2), Bartosz Zmarzlik 15 (3,3,3,3,3), Filip Hjelmland 4+1 (2,2,w), Victor Palovaara 2+1 (1,0,1).
LEJONEN: Jarosław Hampel 11 (2,2,1,3,3), Rohan Tungate 6+2 (1,1,2,2,0), Nicolai Klindt 5 (3,1,0,1), Kacper Woryna 7+1 (1,3,0,2,1), Krzysztof Kasprzak 4 (0,2,2,0), Tomas H. Jonasson 5+1 (3,2,w,0), Mathias Thornblom 2+1 (0,1,1).