Ostatni raz w derbowym meczu ligowym zielonogórzanie wygrali ze stalowcami 15 sierpnia 2016 r. Wtedy na „Jancarzu” było 46:44 dla gości. Naprawdę ładny szmat czasu, już prawie tysiąc dni. Dzisiaj drużyna Falubazu zaczęła pisać nową historię.
– Falubaz zimą poczynił same konkretne zakupy, doszedł Nicki Pedersen, od nas przejęli Martina Vaculika – wyliczał trener Stali Stanisław Chomski. – Zdajemy sobie sprawę jak mocny to jest zespół, ale czy w PGE Ekstralidze są jacyś słabi? Jedziemy u siebie i też chcemy pokazać swoje atuty. Jeśli ktoś mówi, że derby to taki sam mecz jak inny, to kłamie. Tę atmosferę przede wszystkim czuć na trybunach. My w parkingu staramy się maksymalnie wyciszyć, no i pojechać po zwycięstwo.
W tej sprawie akurat nic się w ligowym żużlu nie zmienia. Cały czas budując zimą skład, zaczynaj od tych zawodników, którzy potrafią wygrywać wyścigi, najlepiej żebyś też miał niezłego, punktującego juniora. Obawialiśmy się w Gorzowie, że nawet dwóch Duńczyków nie zastąpi Martina Vaculika. Słowak przed sezonem 2019, w niezbyt miłych okolicznościach zamienił Stal na Falubaz. Dziś był bohaterem 97. żużlowych derbów lubuskich, tym razem jednak po stronie gości.
To fakt, najpierw to spotkanie wybitnie układało się dla gorzowian, którzy po 8. wyścigu wygrywali dość wyraźnie – 28:20. Głównie za sprawą duetu Krzysztof Kasprzak – Anders Thomsen. To oni przywieźli dwa podwójne zwycięstwa, a obrona Duńczyka Thomsena przed atakami Nickiego Pedersena w 5. biegu to było coś pięknego. Żużlowiec Falubazu nie patyczkował się, ostro podjechał pod swojego rodaka, ale ten nie wystraszył się i obronił drugie miejsce.
– To dopiero połowa zawodów, ale zawsze jest miło, gdy możesz zdenerwować samego Nickiego – śmiał się Thomsen, a kibice Stali mieli prawo być ostrożnymi optymistami. Teraz tylko zacznie trójki zbierać Zmarzlik, już w 8. starcie dorzucił 5:1 z juniorem Rafałem Karczmarzem, pozycje na dystansie przestanie oddawać rywalom Szymon Woźniak i te parę punktów przewagi nad Zieloną Górą obronimy.
Nic z tego. Thomsenowi padł najlepszy silnik, w 10. biegu motocykl odmówił mu posłuszeństwa na wjeździe w ostatni wiraż. Dalej było już tylko zero. Tak samo dwa zera zapisał na swoim koncie Kasprzak, który poszedł w złą stronę z ustawieniami sprzętu. W poniedziałek nie będzie szampańskich 26. urodzin u Woźniaka, bo w tak prestiżowym starciu nie dźwignął roli jednego z liderów żółto-niebieskich. Do tego kapitan stalowców mordował się właściwie do samego końca, wygrał wyścig dopiero w swoim szóstym występie, gdy było już po meczu. A w obecnym składzie, wyrównanym, ale z mniejszą ilością armat, w takim meczu jak ten z Falubazem, gorzowianie muszą być prowadzeni przez Zmarzlika bliskiego ideałowi. Dodajmy mu z dwie trójki więcej, a statystyka zwycięstw od razu byłaby inna i końcowy wynik z pewnością też.
To do latającego Vaculika doskoczyli przede wszystkim Piotr Protasiewicz, w Falubazie bardzo dobrze pojechali również Pedersen i Patryk Dudek, ważną trójkę, po wcześniejszych trzech zerach, zdołał przywieźć nawet Michael Jepsen Jensen. Umiał w 12. wyścigu wykorzystać bardzo sprzyjające trzecie pole startowe (dziewięć wygranych), a w ostatnich biegach maksymalnie z tego już nie korzystali gorzowianie, co świadczy, że w drugiej części spotkania byli wyraźnie słabsi.
W piątek 10 maja jedziemy kolejny mecz ligowy we Wrocławiu, z osłabioną Spartą, bo kontuzjowany jest Maciej Janowski.
GORZÓW – ZIELONA GÓRA:
TRULY.WORK STAL GORZÓW – STELMET FALUBAZ ZIELONA GÓRA 41:49
STAL: Szymon Woźniak 6 (2,2,1,1), Peter Kildemand 2+2 bonusy (1,1,0,-,-), Krzysztof Kasprzak 9+1 (2,3,2,2,0,0), Anders Thomsen 5+1 (3,2,d,0,-), Bartosz Zmarzlik 12+1 (2,1,2,2,2,3), Mateusz Bartkowiak 0 (0,0,0), Rafał Karczmarz 7+1 (3,1,3,0).
FALUBAZ: Michael Jepsen Jensen 3 (0,0,0,3), Nicki Pedersen 10 (3,1,1,3,2), Patryk Dudek 8 (0,3,3,1,1), Piotr Protasiewicz 10+3 bonusy (1,2,2,2,3), Martin Vaculik 13+1 (3,3,3,3,1), Norbert Krakowiak 3 (2,0,1), Damian Pawliczak 2+1 (1,0,1), Mateusz Tonder – nie startował.
WYNIKI Z 4. KOLEJKI:
piątek 3 maja
MrGarden GKM Grudziądz – Betard Sparta Wrocław 50:40
Speed Car Motor Lublin – Fogo Unia Leszno 40:50
niedziela 5 maja
Get Well Toruń – ForBet Włókniarz Częstochowa 39:51
Truly.work Stal Gorzów – Stelmet Falubaz Zielona Góra 41:49
Cztery najlepsze zespoły po fazie zasadniczej pojadą w play-off o medale. Ostatnia drużyna spadnie z ekstraklasy, przedostatnia będzie walczyć o utrzymanie w barażach.
PROGRAM 5. KOLEJKI:
piątek 10 maja
godz. 18 Eleven Sports Stelmet Falubaz Zielona Góra – Speed Car Motor Lublin
godz. 20.30 Eleven Sports Betard Sparta Wrocław – Truly.work Stal Gorzów
niedziela 12 maja
godz. 16.30 nSport+ MrGarden GKM Grudziądz – Get Well Toruń
godz. 19 ForBet Włókniarz Częstochowa – Fogo Unia Leszno
Podane godziny rozpoczęcia meczów to czas startu zawodników do pierwszego biegu. Próba toru z udziałem żużlowców obu drużyn rozpoczyna się 30 minut wcześniej, a prezentacja zawodników 15 minut przed pierwszym wyścigiem.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera