Niepisana, ale ściśle dotrzymywana we wszystkich zespołach tradycja mówi, że strzelec bramki nr 40 zyskuje przywilej poczęstowania kolegów – oczywiście po meczu – złocistym napojem chłodzącym. W Tczewie, w samej końcówce na dodatkową nagrodę dla stalowców próbowali zapracować Marcin Smolarek i Adrian Chełmiński, ale ich strzały były niecelne.
Wcześniej gorzowianie nie mieli z gospodarzami żadnych problemów, choć sami nie grali jakiegoś wybitnego spotkania i nie byli na tym wyjeździe w komplecie. – Nie wiadomo, jak losy tej ligi się potoczą, bo przecież zafundowano nam aż trzy grupy i tak naprawdę nie wiadomo, czy Sambor w ogóle spadnie. Na pewno jednak ten zespół w obecnym sezonie liczył na nieco więcej – powiedział trener żółto-niebieskich Dariusz Molski.
My do końca będziemy ścigali się o drugie miejsce w rozgrywkach z Sokołem Kościerzyna, a najbliższy mecz stalowców w domu powinien być znacznie ciekawszy i stojący na wyższym poziomie niż ten w Tczewie. W sobotę 6 kwietnia podejmiemy Meble Wójcik Elbląg.
SAMBOR TCZEW – STAL GORZÓW 27:39 (13:20)
STAL: Marciniak, Nowicki – Stupiński 9, Pietrzkiewicz 8, Kryszeń 8, Turkowski 4, Maćkowski 3, Chełmiński 3, Gintowt 2, Kłak 1, Marcin Smolarek 1, Pedryc, Śramkiewicz, Mariusz Smolarek.
WYNKI Z 19. KOLEJKI:
Sambor Tczew – STAL GORZÓW 27:39, Sokół Kościerzyna – Gwardia Koszalin 27:26, Jurand Ciechanów – Nielba Wągrowiec 34:47, SMS ZPRP Gdańsk – GKS Żukowo 26:37.
Najlepszy zespół awansuje do turnieju mistrzów trzech grup pierwszej ligi. Tam zwycięzca zyska prawo gry w elicie, jeśli spełni wymagania licencyjne PGNiG Superligi, a druga drużyna może wystąpić w barażach z przedostatnią ekipą elity. Ostatni zespół spadnie do drugiej ligi. SMS Gdańsk nie uczestniczy w awansach i spadkach.
MECZE GORZOWIAN DO KOŃCA SEZONU:
sobota 6 kwietnia, godz. 18.30: Stal – Meble Wójcik Elbląg;
27 kwietnia: Stal – SMS ZPRP Gdańsk.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera