Pożar katedry, w wyniku którego spłonęło kilka kondygnacji, w tym część zabytkowej wieży z XVII wieku, wybuchł w czasie ubiegłorocznego święta miasta. Cenny zabytek ratowało kilkuset strażaków. W poniedziałek prezentacja filmu dokumentalnego, który opowiada o tym wydarzeniu.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

„Katedra, historia jednego pożaru” to film dokumentalny, opowiadający o wydarzeniu, które poruszyło serca wszystkich gorzowian.

1 lipca 2017 roku miała miejsce rzecz nieprawdopodobna, która bezwzględnie zapisała się w historii Gorzowa. Tego dnia, w czasie obchodów jubileuszu miasta żywym ogniem zapłonęła katedra. Zabawa ustąpiła miejsca trwodze o najstarszy i najważniejszy zabytek miasta, a także o strażaków, którzy ryzykując własnym życiem, walczyli o ocalenie kościoła. Walka o katedrę była długa i trudna. Ogień trawił wnętrze wieży na najwyższych kondygnacjach. Taki pożar jest koszmarem każdego strażaka. Jednak dowódcy i ratownicy byli zdeterminowani, aby kościół uratować. Ryzykowali zdrowiem i życiem, by tę walkę wygrać.

Spaleniu uległo jedynie wnętrze wieży, lecz kościół jako całość przetrwał. Jak się później okazało, odnieśli sukces na skalę kraju. Jest to pierwszy od 20 lat pożar kościoła w Polsce, z którym strażacy wygrali, nie dopuszczając do zawalenia się wieży. W akcji ratowania katedry brało udział ponad 300 strażaków.

W najbliższy poniedziałek 24 września o godz. 18 w auli Akademii im. Jakuba z Paradyża przy ul. Chopina 52 odbędzie się premiera filmu dokumentalnego Małgorzaty Wrześniak, poświęconego tragedii, która dotknęła miasto 1 lipca 2017 r.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej