Gorzowski zespół rozpoczął przygotowania do nowego sezonu w krajowym składzie, za chwilę zaczną dojeżdżać pierwsze koszykarki zagraniczne, pojawi się także Agnieszka Fikiel. Z nimi w składzie 8 i 9 września zmierzymy się w grach kontrolnych z mistrzyniami Polski z Polkowic.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Najpierw kilka dni treningowych w Gorzowie, potem dla polskiej ekipy tradycyjny wyjazd w góry, do Szklarskiej Poręby, a od 3 września przyjazd zakontraktowanych graczy z zagranicy.

– Jeszcze nie ustaliliśmy z trenerem CCC, w jakim terminie odbędzie się mecz w naszej hali, a kiedy w Polkowicach, na pewno będą to pojedynki dzień po dniu w drugi weekend września – opowiadał trener naszej drużyny Dariusz Maciejewski. – Wtedy będą już z nami Białorusinki Julia Rytsikawa i Maria Papowa, Litwinka Laura Juskaite, znana z ostatnich rozgrywek Słowenka Annamaria Prezelj oraz doświadczona Polka Agnieszka Fikiel.

Na pozostałe trzy zawodniczki, bardzo istotne ogniwa w naszym składzie, będziemy czekać nawet do początku października.

Belgijka Kyara Linskens zagra ze swoją reprezentacją w Pucharze Świata, który odbędzie się w dniach 22-30 września w Hiszpanii. Amerykanka Ariel Atkins myśli już o fazie play-off w lidze WNBA, Washington Mystics przystąpi do walki o mistrzostwo z wysokiego miejsca. Atkins właśnie ustanowiła swój rekord punktowy w rozgrywkach – 26 pkt, 5 na 5 za 3 pkt. Na drugą połowę września swój przyjazd zapowiedziała wracająca do Gorzowa Sharnee Zoll-Norman.

Nasz zespół bardzo się zmienił, na pewno jest znacznie droższy, złożony przede wszystkim z „armii zaciężnej”. Powinien być o wiele mocniejszy, ale i cała Energa Basket Liga Kobiet wygląda na naprawdę wartościową i wyrównaną. Apetyty są spore, brak tym razem gorzowianek w czołowej czwórce będzie sporym rozczarowaniem. Podoba nam się jednak również podejście i dystans do zmian Katarzyny Dźwigalskiej, która wraca do gry po rocznej przerwie na urlop macierzyński, znów będzie kapitanem drużyny.

– Nazwiska są fajne, ale sporo już pograłam i wiem, że bywa z tym różnie – powiedziała koszykarka, która 25 sierpnia skończy 33 lata. – Najważniejsze, aby dobrze wyglądająca drużyna teraz, na papierze, sprawdziła się w kolejnych miesiącach na boisku. Kluczem jest, aby rozumieć się na treningach i w szatni, tam zbudować kolektyw. Wtedy te pozytywy przenoszą się na mecze oraz zwycięstwa.

Brak Akademii im. Jakuba z Paradyża w nazwie pierwszej drużyny – tego w koszykarskim, żeńskim Gorzowie, od momentu, gdy basket zaczął się odradzać pod skrzydłami uczelni, jeszcze nie grali. W sezonie 2018/19 w EBLK wystąpi InvestInTheWest Enea Gorzów.

– Nazwa ma swoje ograniczenia i nie może ciągnąć się w nieskończoność – mówił wiceprezes klubu Michał Kugler. – Firma Enea stała się naszym ważnym filarem w poprzednich rozgrywkach, a teraz zdecydowała się wspomagać nie tylko młodzież, ale i pierwszy zespół. Uczelni dziękuję, że do potrzeby tej istotnej zmiany podeszła ze zrozumieniem. Klub i pozostałe drużyny dalej nazywają się AZS AJP Gorzów.

Po meczach z Polkowicami nasza ekipa zmierzy się również z AZS Poznań, zagra także na turnieju w Trutnovie w Czechach (21-23 września) o puchar tego miasta. – Mieliśmy jeszcze zaplanowane dwa mecze z silną Pragą, ale rywalki w ostatniej chwili zmieniły plany – stwierdził trener Maciejewski. – Na koniec przygotowań będziemy zatem poszukiwali jakiegoś poważnego grania, tym bardziej że wtedy już powinniśmy być w pełnym składzie.

Rozgrywki EBLK rozpoczną się 6 października, ale gorzowianki w pierwszym terminie będą pauzować. W 2. kolejce 13 października podejmą AZS UMCS Lublin.

INVESTINTHEWEST ENEA GORZÓW NA SEZON 2018/19:

rozgrywające: Katarzyna Dźwigalska, Sharnee Zoll-Norman (USA);

skrzydłowe: Ariel Atkins (USA), Annamaria Prezelj (Słowenia), Julia Rytsikawa (Białoruś), Daria Stelmach;

zawodniczki podkoszowe: Agnieszka Fikiel, Laura Juskaite (Litwa), Kyara Linskens (Belgia), Maria Papowa (Białoruś).

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Roman Imielski poleca
Więcej