Na wszystkich stadionach szwedzkiej Elitserien uczczono dziś pamięć Tomasza Jędrzejaka, ale żużlowy show trwa dalej. Takie jest życie. Śmierć kolegi z toru bardzo dotknęła zawodników, nie tylko Polaków. Jechali dziś dla swoich drużyn, ale po zawodach podkreślali, że w takim dniu wyniki zeszły na dalszy plan.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Swój przyjazd do Vetlandy odwołał Rosjanin Artiom Łaguta. – Przepraszam klub i kibiców. Mam nadzieję, że mnie rozumiecie – napisał na swoim koncie instagramowym.

 

Lubuscy żużlowcy Bartosz Zmarzlik i Patryk Dudek, choć odjechali dziś świetne mecze, nie potrafili się nimi cieszyć.

– Wiem, że dla zawodników to jest okropny dzień. Informacja, która przyszła z Polski, była straszna, bardzo zasmuciła nas wszystkich, bo przecież znaliśmy Tomka, jeździliśmy z nim w tych samych drużynach. Dlatego tym, którzy mimo wszystko pojechali w zawodach, bardzo dziękuję. Robili co mogli, walczyli – powiedział Peter Karlsson, menadżer Dudka w Dackarnie Malilla.

Żużlowcy założyli czarne opaski. Podobnie będzie w najbliższą niedzielę w Polsce, a komunikat wydała w tej sprawie PGE Ekstraliga. „W związku ze śmiercią Tomasza Jędrzejaka podczas meczów 13. rundy rozgrywek PGE Ekstraligi zostaną wprowadzone zmiany do scenariusza, czyli brak oprawy muzycznej i artystycznej podczas całych zawodów oraz przed ich rozpoczęciem oraz uczczenie minutą ciszy pamięci Tomasza Jędrzejaka przed rozpoczęciem prezentacji. Jednocześnie rekomendujemy możliwość stosowania przez zawodników podczas meczów 13. rundy DMP czarnych opasek żałobnych na ramię”.

W Vastervik mecz został odwołany, tam zapłakało nawet niebo. Drużyny czekały dwie i pół godziny, wtedy pojechał jeden wyścig, ale znów zaczęło padać.

Na to spotkanie nie dojechał kapitan gorzowskiej drużyny Martin Vaculik. Miało być za niego stosowane zastępstwo zawodnika, bo jak napisali Szwedzi, „doznał kontuzji w ostatnią niedzielę w Polsce”.

Vaculik z urazem? Przecież w pojedynku ze Spartą Wrocław nie upadł. Przeoczyliśmy, a wyjaśnił to trener Stali Stanisław Chomski: – Martin po 13. biegu dostał jakiegoś urazu splotu nerwowego pod łopatką, to było bardzo bolesne. Zdecydował się pojechać jeszcze w 15. wyścigu, ale tam już nie dał rady. Wciąż mamy jakieś problemy, bo zdrowie nie jest pełne, a zatem i nasza dyspozycja sportowa nie może być najlepsza. Liczę, że w końcu dojdziemy z tym wszystkim do ładu, czas pracuje na naszą korzyść.

VETLANDA SPEEDWAY – ROSPIGGARNA HALLSTAVIK 48:41

VETLANDA: Artiom Łaguta – zawodnik zastępowany, Brady Kurtz 12 (1,2,3,3,1,2), Leon Madsen 14 (3,3,2,3,3,w), Tomas H. Jonasson 4+1 (0,0,2,1,d,1), Bartosz Zmarzlik 15+1 (3,2,3,3,1,3), Magnus Karlsson 1 (0,1,0), Ricky Kling 2 (2,0,0).

ROSPIGGARNA: Jason Doyle 12 (2,3,2,2,3,w), Robert Lambert 9+2 (0,1,1,2,2,3), Andreas Jonsson 5 (2,1,0,-,2), Jacob Thorssell 4+1 (1,3,0,0,u), Max Fricke 4+1 (2,1,1,-), Sam Masters 4 (1,1,2), Tero Aarnio 3 (3,d,0).

VETLANDA SPEEDWAY – MASARNA AVESTA mecz odwołany

SMEDERNA ESKILSTUNA – INDIANERNA KUMLA 47:42

NAJ SMEDERNA: Fredrik Lindgren 14 (w pięciu startach), Krzysztof Buczkowski 10+2 (5), Niels Kristian Iversen 7+2 (4).

NAJ INDIANERNA: Tai Woffinden 14 (5), Piotr Protasiewicz 8 (5), Vaclav Milik 7+1 (5).

LEJONEN GISLAVED – DACKARNA MALILLA 42:48

NAJ LEJONEN: Timo Lahti 11 (5), Rohan Tungate 10 (5), Piotr Pawlicki 7+2 (5).

NAJ DACKARNA: Patryk Dudek 15 (5), Greg Hancock 9+1 (5), Paweł Przedpełski 9 (5).

  • 1. Dackarna Malilla 13 25 +108
  • 2. Smederna Eskilstuna 13 23 +99
  • 3. Rospiggarna Hallstavik 13 20 +72
  • 4. Vetlanda Speedway 13 20 +44
  • 5. Indianerna Kumla 13 14 -76
  • 6. Lejonen Gislaved 13 10 -38
  • 7. Vastervik Speedway 12 10 -82
  • 8. Masarna Avesta 12 3 -127
icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Bartosz T. Wieliński poleca
Więcej