W eksperymencie brała udział Olga Michałkiewicz, która tym razem wystartowała w dwójce podwójnej. Jej partnerką była 27-letnia Martyna Mikołajczak z Bydgoszczy, siódma na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro w dwójce podwójnej wagi lekkiej, dziewiąta na ubiegłorocznych mistrzostwach świata w jedynce wagi lekkiej.
– Razem z Moniką zaczęłyśmy pływać dopiero tydzień temu i to było naprawdę fajne doświadczenie, bo poprawiałyśmy się z wyścigu na wyścig – powiedziała Olga Michałkiewicz. Ostatecznie skończyło się na drugiej lokacie w finale B, do najlepszej szóstki zabrakło sporo.
W ostatnich zawodach Pucharu Świata w Lucernie wioślarka AZS AWF Gorzów wróci do czwórki bez sternika, z którą w 2017 r. odniosła na razie największy sukces w karierze, wywalczyła srebro na światowym szczycie seniorek.
Ciągle gorsze wieści napływają od ósemki ze Zbigniewem Schodowskim w składzie. Ósma pozycja w Austrii była ostatnią. Słabo wyglądał wyścig eliminacyjny, także repasaż. W finale B Polacy walczyli tylko z Nową Zelandią, przegrali o prawie pięć sekund. – Niestety straty do najgroźniejszych rywali wciąż są duże, musimy szukać innych sposobów, aby się poprawiać – słowa wioślarza AZS AWF Gorzów po pierwszym w tym roku PŚ w Serbii wciąż są jak najbardziej aktualne.
Ostatnie pucharowe zmagania w Szwajcarii zaplanowano w dniach 13-15 lipca w Lucernie. Mistrzostwa świata w bułgarskim Płowdiwe rozpoczną się 9 września i potrwają przez tydzień. Miesiąc wcześniej zawodnicy i zawodniczki będą rywalizować o medale mistrzostw Europy w szkockim Glasgow (2-5 sierpnia).
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera