Pochodzący ze Świebodzina Miłosz Bekisz, na ligowych boiskach zadebiutował jako uczeń SMS Gdańsk, stamtąd trafił do MKS Poznań, a potem do Stali Gorzów.
Swoją twardością i ofiarnością szybko kupił sobie kibiców. Trochę z klasy zabierały mu w czasie gry dla nas kontuzje. Pamiętamy jednak, jak pod koniec ubiegłego roku, na mecz z liderem był gotów odrzucić kule.
Stalowcy w tym sezonie finiszują, przed nimi jeszcze dwa spotkania, w których spróbują obronić miejsce w czołowej trójce grupy A pierwszej ligi. O czołowe lokaty walczą jedynie dla własnej satysfakcji, bo i tak zarządzający Stalą nie mają ochoty podjąć ambitniejszego wyzwania, wystartować w najbliższych sezonach w PGNiG Superlidze. Tak więc w momencie zapewnienia sobie utrzymania – czyli już bardzo dawno – nasi piłkarze ręczni plan na sezon mają wykonany.
W sobotę o godz. 18.30 żegnamy się na parę miesięcy z własną halą meczem z Pomezanią Malbork, a w piątek, 25 maja zamkniemy boje w lidze na ten sezon z Grunwaldem w Poznaniu.
– Mój udział w tych spotkaniach jest niestety wykluczony, oczywiście pojawię się w hali i będę z chłopakami, aby pożegnać się z kibicami i ze Stalą – powiedział Bekisz, który parę tygodni temu drugi raz poważnie skręcił nogę. – Właśnie zaczynam wzmacniać nogę, w przyszłym tygodni powoli zacznę się też ruszać, ale do gry wrócę już w kolejnych rozgrywkach, w innych barwach.
Jak Bekisz będzie nas wspominał? – Przed wszystkim nie mówię „żegnajcie”, bo kto wie, jak się losy się potoczą, czy moje drogi ze Stalą się znów nie zejdą, na przykład w ekstraklasie, która jak najszybciej powinna być w Gorzowie, bo zespół i kibice na to zasługują. Dziękuję za wszystko, to były fajne dwa lata z mojego życia. Nasza drużyna to świetna, zgrana paczka, będzie mi was brakowało.
PROGRAM 28. KOLEJKI:
STAL GORZÓW – Pomezania Malbork (sobota, godz. 18.30, hala przy ul. Szarych Szeregów), AZS UW Warszawa – Gwardia Koszalin, Wisła II Płock – AZS UZ Zielona Góra, SMS ZPRP Gdańsk – Real Astromal Leszno, Sokół Kościerzyna – Nielba Wągrowiec, MKS Grudziądz – Grunwald Poznań, Mazur Sierpc – Warmia Olsztyn. Pauzuje GKS Żukowo.
Pierwsza drużyna awansuje do PGNiG Superligi, o ile spełni wymagania licencyjne. Dwa ostatnie zespoły spadną do drugiej ligi. SMS ZPRP Gdańsk nie ma prawa awansu i nie spada.
Materiał promocyjny partnera